Franciszek Majewski w tym roku przejechał kolejny sezon w Metalkas 2. Ekstralidze. Młodzieżowiec Texom Stali Rzeszów był liderem formacji młodzieżowej swojego zespołu i w wielu meczach wydatnie pomagał swoim starszym kolegom w zdobywaniu punktów dla swojej drużyny. Już po zakończeniu sezonu żużlowiec przeszedł zabieg kolana, co przekazał również na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Texom Stal Rzeszów z Majewskim w składzie mogła mówić o dużym pechu jeszcze przed startem rozgrywek. Fatalny w skutkach wypadek Taia Woffindena wykluczył go z jazdy, a co za tym idzie, odebrał rzeszowianom możliwość skorzystania z lidera. Mimo takich perturbacji „Żurawiom” udało się wywalczyć awans do fazy play-off, gdzie sprawili sporą niespodziankę. Podopieczni Pawła Piskorza pokonali w pierwszym meczu półfinałowym Fogo Unię Leszno. W rewanżu cudu jednak nie było, a Unia wjechała do finału. Z perspektywy rzeszowian i kontuzji żużlowca mającego być liderem, jak było w przypadku Woffindena, sezon może zostać uznany za udany.
Majewski przeszedł operację
Trochę inaczej mógł go sobie wyobrażać Franciszek Majewski. 18-latek po solidnym wejściu do rzeszowskiej formacji młodzieżowej, kiedy w 2024 roku na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi zanotował średnią biegopunktową na poziomie 1,208 pkt/bieg, zaliczył regres. W tegorocznej kampanii jego średnia spadła do 0,962, choć warto podkreślić, iż junior wystąpił w większej liczbie meczów. Na taki wynik mógł przełożyć się również uraz, z którym zmagał się zawodnik jeszcze w trakcie trwania tegorocznej rywalizacji.
W czwartek Franciszek Majewski przekazał, iż wyszedł ze szpitala po operacji. Jak się okazało, młodzieżowiec w połowie sezonu zerwał przednie więzadło ACL, a także miał pęknięte dwie łąkotki. Już po zakończeniu rywalizacji w tym roku junior zdecydował się na przejście zabiegu. Ma on pomóc mu w powrocie do pełni zdrowia. Teraz przed zawodnikiem rehabilitacja, która z pewnością będzie częścią przygotowań do przyszłorocznego sezonu. W poście zawodnika Texom Stali Rzeszów nie zabrakło również podziękowań dla osób, które wspierały go w ostatnim czasie.
