Carlos Prates o nałogach i imprezach

Carlos Prates opowiedział o nałogach i imprezowaniu w Brazylii. Zawodnik organizacji UFC przyznał, iż wciąż pali papierosy.

Carlos Prates walczył pod koniec kwietnia z Ianem Machado Garrym. Koszmar zaliczył w tym starciu swoją pierwszą przegraną w octagonie organizacji UFC. Po tym pojedynku pojawiły się komentarze, w których aktualni i byli zawodnicy najlepszej ligi MMA na świecie sugerowali, iż Prates mógłby wygrać gdyby przestał palić.

Carlos Prates wróci do startów na UFC 319 gdzie w głównej karcie stoczy pojedynek z Geoffem Nealem. Przed tym wydarzeniem reprezentant klubu Fighting Nerds udzielił wywiadu Arielowi Helwaniemu. Dziennikarz zapytał Pratesa o to czy przez cały czas pali papierosy. Carlos odpowiedział.

– Teraz palę 7,8, do 10 dziennie. Zmniejszyłem trochę tę ilość po rozmowie z dietetykiem. Chcę bardziej dbać o zdrowie i nabrać masy mięśniowej. Zwykle normalnie ważyłem 82-83 kg, niedawno doszedłem do 90 kg. Ciężko jest palić mniej. Robię się podekscytowany i chcę jeść pizzę. Nie mogę jeść pizzy przez cały dzień, więc dlatego wolę palić niż mieć później jakiś problem ze zrobieniem wagi.

Podczas rozmowy z kanadyjskim dziennikarzem Prates potwierdził, iż nie jest dla niego problemem odstawienie alkoholu na półtora, czy choćby dwa miesiące. Brazylijczyk podkreślił jednak, iż trudno jest trzymać się z dala od imprez i nocnego trybu życia.