Żużel. Tylko trener wierzył w wygraną Stali z ROW-em! Wygrał zakład z… prezesem

4 godzin temu

Gorzowianie rozpoczęli mecz od potężnego uderzenia. Gdy wydawało się, iż to Innpro ROW może zaskoczyć rywali warunkami na swoim torze, przyjezdni znakomicie je odczytali i pewnie wygrywali wyścigi. Po czterech gonitwach na tablicy wyników widniał już rezultat 6:18.

W Gorzowie nie ukrywają, iż byli zaskoczeni taką postawą przeciwnika. Ostatecznie Stal dojechała do 51 oczek i ma komfortową sytuację przed rewanżem. Rybniczanie w tym sezonie na wyjazdach nie zdobyli choćby punktu.

Żużel. Dudek w bojowym nastroju przed rewanżem! Mówi o wygranej na Olimpijskim! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Dramatyczna sytuacja Włókniarza. Unia i Polonia zacierają ręce – PoBandzie – Portal Sportowy

– Jak można nie trafić z przełożeniami na swoim torze? Tyle jeździć i nie trafić? To jest głupie tłumaczenie gdy zawodnik nie ma dnia i formy. Jeżdżą, robią tysiące kółek na tym torze. Wyjdziesz, zobaczysz ten tor i wiesz co założyć. Możesz się pomylić, ale nie na tyle by przejeżdżać 50 metrów z tyłu – mówił Piotr Świst dla Radia Gorzów.

Co ciekawe, szkoleniowiec był jednym z niewielu, którzy przed rywalizacją przy Gliwickiej stawiali na wygraną zespołu. choćby władze klubu miały obawy czy wyjazd na teren Rekinów zakończy się pomyślnie dla dziewięciokrotnych mistrzów Polski.

Żużel. Koledzy z toru żegnają Hampela. Był idolem dla wielu z nich – PoBandzie – Portal Sportowy

– Liczyłem na 48 punktów, a zrobiliśmy więcej. Jest miła niespodzianka. Wygrałem zakład z prezesem, nie obetną mi ręki – śmiał się opiekun żółto-niebieskich. – Nikt nie stawiał na zwycięstwo w samochodzie, którym jechaliśmy tylko ja. Nie można przyjechać dwa razy na ten sam teren i dwa razy tak słabo pojechać – podsumował Piotr Świst.

Rewanżowy pojedynek o siódme miejsce zostanie rozegrany dopiero za dwa tygodnie. Stal i ROW zmierzą się 21 września.

Idź do oryginalnego materiału