Żużel. To będzie rywal Castagni? Mówi o polskim kandydacie!

4 godzin temu

Armando Castagna od lat staje w ogniu krytyki i wiele osób zarzuca mu niszczenie cyklu Speedway Grad Prix. Kibice poza organizacją samych turniejów mają wiele zażaleń jeżeli chodzi o przyznawanie stałych „dzikich kart”. W poprzednich latach federacja FIM musiała zmierzyć się ze sporą falą krytyki, gdy nagrodzono Kaia Huckenbecka czy Jana Kvecha. Tym razem cały żużlowy świat był w szoku w momencie, w którym zdecydowano się podarować „dzikusa” Taiowi Woffindenowi.

Żużel. Zaskakujące słowa wiceprezesa! Motor nie był najbogatszy?

Żużel. Pogoń za kredytem doprowadzi do upadku? Ostrzega Stal Gorzów!

62-latek może w przyszłym roku pożegnać się ze swoim stanowiskiem. Poparł go jednak już obecny prezes FIM, więc nie można wykluczać, iż Włoch nigdzie się nie ruszy. Widzi jednak rywala w Polaku i przypomina, iż nie odbędzie się głosowanie, tylko panel FIM-u mianuje nowego szefa.

– Może także poprzeć Piotra Szymańskiego. Nie wiemy jeszcze tak naprawdę, kto nim będzie. To nie są jednak wybory, tylko nominacje. Tam nie ma głosowania. Panel FIM-u mianuje szefa CCP i jeżeli będą chcieli mnie zatrzymać, to zrobią to. jeżeli nie – pójdę sobie. Nie wiem czego oczekiwać – przyznał Armando Castagna w wywiadzie dla ekstraliga.pl.

Żużel. Takiej ekipy nie ma nikt w stawce! Rywale mogą im zazdrościć!

Włoch docenia wiedzę oraz doświadczenie rywala i wyznaje, iż nie ma między nimi złej krwi. Obu panów łączą dobre relacje. – Tak myślę. Moja relacja zarówno z Piotrem, jak i Wojciechem Stępniewskim, który jest częścią mojej komisji, jest znakomita – skomentował Castagna.

Idź do oryginalnego materiału