Alpine to producent zajmujący się budową samochodów sportowych, należący do francuskiego koncernu Renault. Zresztą, fanom motoryzacji nie trzeba przedstawiać tych zależności. Kiedy Renault postanowiło w teorii zakończyć swój program w Formule 1, całą infrastrukturę w Enstone przejęło właśnie Alpine i to pod taką nazwą od 2021 roku występuje zespół. Natomiast nie chodzi tutaj tylko o rajdy, czy wyścigi – są też auta cywilne.
Dziś Alpine może być elektryzującym wyborem
Alpine to marka, której historia sięga 1955 roku. To francuska legenda z ogromnymi tradycjami. Zaczęło się od tego, iż jeden z dealerów Renault, Jean Redele, hobbystycznie przerabiał samochody. Był w tym na tyle dobry, iż jego konstrukcje wygrywały największe imprezy świata motorsportu, m.in. legendarny wyścig Mille Miglia. Dziś – 70 lat później – Alpine ma swój zespół w Formule 1. W świecie wyścigów nie ma nic większego, ani bardziej prestiżowego. Choć ich wyniki nie są najlepsze, sama obecność w najbardziej elitarnej serii motorsportowej świata to spora nobilitacja.
W latach 1963-1974 marka produkowała model A110 oraz oparty o niego samochód rajdowy. Był on na tyle dobry, iż wygrał sześć rajdów zaliczanych do mistrzostw świata – zarówno na nawierzchni szutrowej, jak i asfaltowej. Powiedzmy choćby więcej – w 1973 roku, a więc w pierwszym, historycznym sezonie FIA World Rally Championship (WRC) to właśnie Alpine wywalczyło mistrzostwo świata producentów. Nowa generacja A110 jest obecna w rajdach również dzisiaj. I jest to jeden z niewielu samochodów z napędem na jedną oś, który jest w stanie pokonywać samochody czteronapędowe, zaliczane do kategorii Rally2. Choć wydaje się to niemożliwe w dzisiejszych rajdach, tylnonapędowe A110 Rallye GT+ jest zdolne do rzucenia im wyzwania.
Wielki powrót
No właśnie – padło tutaj określenie nowa generacja. Pierwsze Alpine A110 było produkowane w latach 1963-1974 – o tym już wspominałem. Nie wspomniałem jednak o tym, iż w 2017 roku na rynku pojawiła się nowa wersja tego samochodu. Z napędem na tylną oś, z silnikiem 1.8 o mocy 252, 300, lub 350 koni mechanicznych. Przepiękne sportowe cudo prosto z francuskiego Dieppe zachwyca od pierwszego spojrzenia. Doznania z jazdy są trudne do porównania z czymkolwiek innym. A o tym, jak dobrze się prowadzi i jakie ma możliwości… niech świadczy to, co napisałem nieco wyżej. To, do czego zdolna jest wersja rajdowa, która w odpowiednich rękach pokonuje na odcinkach specjalnych najbardziej zaawansowane technologicznie auta świata z napędem na cztery koła.
Na stronie producenta cena katalogowa wskazuje dziś 293 900 zł. Mowa tutaj o ważącej 1102 kg wersji o mocy 252 koni mechanicznych, która od 0 do 100 km/h przyspiesza w 4,5 sekundy. Na rynku aut używanych da się dziś znaleźć nieuszkodzone egzemplarze, których cena spada już choćby poniżej 200 tysięcy złotych. Wydaje się, iż Alpine A110 to coś więcej, niż samochód. To kawałek niesamowitej historii, która rozpoczęła się w 1963 roku… i chociaż miała przerwę, mimo wszystko przetrwała do dzisiaj. I to w jakim stylu!
Zdjęcia: Renault Group / Alpine Media Center