Żużel. To będzie największy problem Motoru? Wskazuje zawodnika!

3 godzin temu

W ostatnim programie „Lewoskrętni” rozmawialiśmy m.in na temat zawodników Motoru Lublin. Nie zabrakło ciekawych, być może choćby kontrowersyjnych opinii.

Przyjrzeliśmy się, jak we wcześniejszych latach nowe nabytki „Koziołków” czyli Martin Vaculik oraz Kacper Woryna radzili sobie na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Swoją opinię, która opiewała rzecz jasna na statystykach wyraził Karol Płonka:

– o ile chodzi o Martina Vaculika, to zawsze gdy przyjeżdżał do Lublina, zdobywał około dwucyfrówki. Nie były to może jakieś spektakularne wyniki, ale jak najbardziej można mówić o zastępstwie jeden do jeden Dominika Kubery. Gorzej jest natomiast z Kacprem Woryną. W barwach Częstochowy pojawiał się tutaj sześciokrotnie, wliczając w to jeden z finałów indywidualnych mistrzostw Polski. Odjechał 33 wyścigi, wygrał zaledwie dwa. Tor w Lublinie, oprócz tego w Toruniu jest tym, na którym Kacper punktuje statystycznie najniżej. Woryna nie należy do wybitnych startowców, tutaj jest ta różnica między nim a Vaculikiem. – zauważył nasz statystyk.

Karol zwrócił uwagę jednak na to, iż Kacper Woryna wchodzi w najlepszy wiek dla sportowca:
– To może go jak najbardziej uskrzydlić, będzie się znajdował w najlepszym czasie dla sportowca, gdzie te możliwości są najwyższe. Jedni powiedzą, iż uskrzydli go pierwszy rok startu w Grand Prix, inni widzą w tym problem. Mam nadzieję, iż jemu to pomoże. – zakończył optymistycznie Płonka.

Żużel. Zostaną najlepszym beniaminkiem dekady? To bardzo realne!

Swoją opinię wyraził również Remigiusz Substyk:
– Pamiętajmy iż tylko połowę meczów jeździ się u siebie. Dodatkowo teraz Lublin będzie domowym torem Kacpra. Myślę, iż pomoże mu to w dopasowaniu się. – zauważył były sędzia.

Remek zwrócił uwagę także na słabszą dyspozycję Fredrika Lindgrena w poprzednim sezonie. Jego zdaniem to tutaj znajduje się jeden z największych problemów Motoru:

– Jak przeanalizujemy sobie ostatnie wyniki Fredrika to zauważymy, iż on ciągle notuje regres. Oczywiście jest to bardzo sympatyczny facet, ale przy braku Wiktora Przyjemskiego, tych punktów Szweda może zabraknąć. Motor wciąż będzie silną drużyną, ale już nie taką jak w poprzednich latach. – postawił tezę.

Żużel. Tungate i Lidsey jak… Sullivan oraz Doyle?! Prezes Włókniarza o transferach

Żużel. Niewygodna statystyka Pedersena! Jest niechlubnym rekordzistą!

Obaj panowie przewidywali też miejsce Lublina na koniec sezonu. W tej kwestii obaj byli zgodni:
– Moim zdaniem Lublina zabraknie w finale w przyszłym roku – stwierdził Substyk.

– Problemem Motoru będzie druga linia, to będzie co najwyżej walka obrazowy medal – wyraził swój punkt widzenia Płonka.

Więcej o Motorze Lublin, Stali Gorzów i kilku innych żużlowych tematach dowiecie się z naszego programu, do którego link znajduje się poniżej. Jak zawsze serdecznie zapraszamy!

Idź do oryginalnego materiału