Lando Norris deklaruje, iż choć czuje, iż ma kontrolę nad większą liczbą rzeczy w końcówce sezonu 2025, to jednak jest daleki od czucia się bezpiecznie w walce o tytuł mistrza świata.
W czterech ostatnich wyścigach Lando Norris zawsze był na podium, a dwa z nich wygrał. W ten sposób ze straty punktowej do Oscara Piastri, wyszedł na prowadzenie. w klasyfikacji kierowców Formuły 1.
“Nie wiem, jakie przetasowania punktowe nastąpiły po Brazylii w porównaniu przed Brazylią, czy choćby przed Meksykiem. Ale to było dużo punktów. Czuję, iż podczas ostatnich weekendów miałem kontrolę nad wieloma rzeczami, ale wiem, iż bardzo trudno utrzymywać to przez cały czas” – mówi Norris, cytowany przez racingnews365.com.
“Mierzę się z niesamowitymi kierowcami. Oczekuję od siebie, iż będę spisywał się na tym samym poziomie, ale nie jest to gwarantowane” – dodaje kierowca McLarena.
Mając 24 punkty przewagi nad Oscarem Piastrim w klasyfikacji generalnej kierowców F1, Lando Norris może czuć się dość bezpiecznie na 3 rundy przed końcem sezonu. Tak jednak nie jest.
“Wiem, iż sprawy mogą się zmienić bardzo szybko. Czy to za sprawą pecha czy tego, iż nie będe jeździł na perfekcyjnym poziomie. A moi rywale są na wysokim poziomie” – mówi Lando.
“Oczywiście mam trochę więcej kontroli, ale jednocześnie nigdy w takich sytuacjach nie ma się pełnej kontroli. Nie myślę jednak o tym wyjeżdżając na sesję nie myślę o tym. I dopóki tak to traktuję, nie sądzę bym był w innej pozycji niż byłem w Brazylii. Oczywiście z zewnątrz wygląda to bezpieczniej, ale wewnętrznie traktuję to jako kompletnie normalnie” – dodaje kierowca.
Na podstawie: racingnews365.com

4 godzin temu















