Dobrą i złą wiadomość przekazał kibicom Przemysław Pawlicki. Kapitan zespołu porozumiał się z klubem w sprawie kontraktu na sezon 2026! Nie wystartuje jednak w starciu z Betard Spartą Wrocław.
Od kilku dni o Pawlickim było bardzo głośno. Wszystko przez zamieszanie regulaminowe związane z jego startem przeciwko Betard Sparcie Wrocław. Ostatecznie, choć było to możliwe, nie pojedzie on przez względy zdrowotne.
Zielonogórzanie dalej będą musieli radzić sobie bez Pawlickiego i czeka ich arcytrudne zadanie. Na W69 przyjedzie Betard Sparta Wrocław, która chce zmazać plamę po fatalnym wyjeździe na teren Orlen Oil Motoru Lublin.
Na osłodę starszy z braci przekazał kibicom znakomite wieści. Negocjacje z Falubazem zakończyły się sukcesem. W 2026 roku Pawlicki dalej będzie się ścigał w ekipie Motomyszy.
Przypomnijmy, iż wcześniej informowano o przedłużeniu umowy z Damianem Ratajczkiem. Do klubu ma trafić z kolei Dominik Kubera, a istotną umowę z klubem ma Leon Madsen.