Żużel. Kawczyński zachwycił Motoarenę! Mówi o wygranej z Kuberą i Pawlickim!

5 godzin temu

Antoni Kawczyński był jedną z niespodzianek podczas 1. finału Indywidualnych Mistrzostw Polski w Toruniu. Zawodnik lokalnej PRES Grupy Deweloperskiej Toruń skorzystał na urazach Kevina Małkiewicza i Jakuba Krawczyka, dzięki czemu aż czterokrotnie pojawił się na torze. Jeden z występów zakończył się biegowym zwycięstwem, gdy w 18. gonitwie dnia Kawczyński przeciął linię mety przed Piotrem Pawlickim i późniejszym zwycięzcą finału, Dominikiem Kuberą.

Kawczyński na torze pojawił się już w biegu trzecim, zastępując Kevina Małkiewicza, który został wykluczony za przekroczenie czasu 2 minut, by następnie wycofać się z zawodów. Już wtedy junior PRES Grupy Deweloperskiej Toruń dojechał do mety, przywożąc 1 punkt, gdy skorzystał na problemach Bartłomieja Kowalskiego, który w pewnym momencie nie był w stanie utrzymać motocykla w 1. łuku.

W kolejnych startach pokazywał przebłyski, szczególnie na starcie, gdzie niejednokrotnie przeszkadzał bardziej doświadczonym rywalom. Najlepszym w jego wykonaniu był oczywiście bieg 18., w którym na starcie był w stanie wypchnąć Dominika Kuberę i wyjechać z 1. łuku na pierwszej pozycji, której nie oddał aż do mety, mimo wielu prób Piotra Pawlickiego.

Żużel. Kubera zdobył Toruń! Dudek ucieka! (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Nie lubi Motoareny, a ją zdobył! Kubera o swoich dużych problemach – PoBandzie – Portal Sportowy

– Trudny bieg, ale bieg jak każdy inny tak w zasadzie. W takiej obsadzie nie ma łatwych biegów, jeżdżą tutaj najlepsi zawodnicy w Polsce. Fajnie, iż się udało po prostu. – powiedział Antoni Kawczyński.

Jak się okazuje Kawczyński, nie sprawdzał, z kim jedzie przed 18. biegiem. Stawkę zobaczył dopiero po finiszu, gdy spojrzał na jeden z zamontowanych na stadionie telebimów.

– Po biegu na pewno była ogromna radość. Szczerze mówiąc, nie do końca wiedziałem, z kim jadę, tylko widziałem na tym telebimie, iż tam był Piotrek Pawlicki. Już to mi dało mega radość, bo wygrać z takim zawodnikiem to jest naprawdę coś i na pewno dla mnie to dużo znaczy. Miałem fajny miesiąc i mam nadzieję, iż będzie tylko lepiej – mówił zawodnik PRES Grupy Deweloperskiej Toruń.

Sporym zaskoczeniem dla Kawczyńskiego mógł być tor na Motoarenie. Toruński owal był niezwykle przyczepny i w początkowej fazie zawodów pozwalał na wykręcanie czasów zaledwie o pół sekundy gorszych od rekordu toru.

Żużel. Pedersen chory?! Trener komentuje zachowanie Duńczyka! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Dudek potwierdza szybkość i ucieka Zmarzlikowi! Mówi o formie i… urodzinach! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

– Nigdy na takim torze nie trenowaliśmy, ale daliśmy radę. Podobało mi się – zakończył Kawczyński.

PRES Grupa Deweloperska Toruń bardzo liczy na dobre występy Kawczyńskiego, który w ostatnich tygodniach jest w dobrej formie i punktuje na wysokim poziomie w zawodach juniorskich. Najbliższa okazja do pokazania się już w niedzielę, gdy torunianie pojadą do Grudziądza na derbowe starcie z BAYERSYSTEM GKM-em.

Idź do oryginalnego materiału