Podczas gdy w niemal wszystkich ośrodkach ogłoszono już składy na przyszły sezon, w Grodzie Kraka panuje cisza. Kibice nie mogą doczekać się, by poznać nazwiska, które będą reprezentować barwy Speedway Kraków. Prezes klubu uspokaja i zapewnia, iż skład jest niemal kompletny. Do drużyny w okienku uzupełniającym może trafić dodatkowy zawodnik.
– Skład mamy zbudowany w 90%. Większość kontraktów podpisaliśmy w pierwszym okienku transferowym. Troszkę jest to nasza zagrywka marketingowa i się chyba sprawdza, ponieważ robi się głośno – zaśmiał się Mikołaj Frankiewicz. – Planujemy niedługo ogłosić wszystkich zawodników, z którymi podpisaliśmy kontrakty i czekamy na rozstrzygnięcia w drugim oknie, bo być może uda nam się zakontraktować jeszcze jednego zawodnika – zdradza.
Żużel. Kłopoty w Tarnowie! Czy Unia wystartuje w lidze?
Żużel. Doczeka się swojej szansy. 20-latek chce napisać rozdział w historii
Bomby transferowe w Krakowie?
Kibice z pewnością nie będą zawiedzeni składem. Mikołaj Frankiewicz starał się zbudować mocny zespół, a w jego notatkach przewijał się choćby Nicki Pedersen. Udało nam się jednak ustalić, iż do tego transferu ostatecznie nie dojdzie. Prezes Speedway Kraków zdradził jednak, iż do klubu trafi dwóch zawodników, którzy w zeszłym roku ścigali się w Metalkas 2. Ekstralidze. Czy będą to bomby transferowe?
– Myślę, iż tak to można nazwać. Udało nam się ściągnąć dwóch zawodników z wyższej ligi i mam nadzieję, iż będą gwiazdami tych rozgrywek – potwierdza Frankiewicz.
Żużel. Prezes Wilków mówi o zepsuciu planów Polonii! Już jest efekt Doyle’a!
Żużel. Falubaz następny po Gorzowie? Bieńkowski korzysta z okazji
Najprawdopodobniej tymi zawodnikami będą Marko Lewiszyn i Nicolai Klindt. Siódmy zespół minionego sezonu Krajowej Ligi Żużlowej dogadał się również z zawodnikami, którzy dobrze spisywali się w tym roku. Drużyny nie opuści Dawid Rempała i Richard Lawson
– Na pewno młodzieżowców, bo mają wieloletnie kontrakty i na pewno 2-3 zawodników zostanie. My nie chcemy budować szerokiej kadry. Będzie jeden, maksymalnie dwóch zawodników w zapasie, bo sezon jest długi i wiele rzeczy może się wydarzyć. W tym roku trafiło nam się kilka kontuzji i musieli poszerzać skład, ale nie planujemy szerokiej kadry. Jeden zawodnik będzie walczący – powiedział nam prezes Speedway Kraków.

2 godzin temu
















