Znany klub wraca do ligi! Ogłosili radosną nowinę

Po kilkuletniej przerwie do ligowej rywalizacji wraca klub żużlowy z Brovst. Ostatni raz jeździli w 2021 roku, kiedy ściągnęli Leona Madsena. Ten sezon kompletnie im się nie ułożył. Zdobyli tylko dwa punkty, ale mimo to i tak wyprzedzili w tabeli zespół z Esbjergu. Już wtedy mówiło się o tym, iż Brovst chce wrócić na żużlową mapę, ale plany posypały się przez… Madsena.

Przed rokiem Nordjysk Elite Speedway zapowiedział, iż jeden z najlepszych Duńczyków podpisze z nimi kontrakt. Wokół niego miał powstać cały zespół, który miał walczyć o coś więcej w SpeedwayLigaen. Ostatecznie wyszło inaczej. Klub zarzucił zawodnikowi, iż wycofał się z ustaleń, a działacze złożyli dymisję. Sam Madsen odpowiadał, iż to nieprawda, bo nigdy nie podpisał żadnej umowy i nie rozumiał pretensji klubu.

Teraz wszystko wygląda inaczej. Sprawy zostały uporządkowane, a drużyna z Brovst pojawi się w przyszłorocznych rozgrywkach SpeedwayLigaen. Liga będzie liczyć osiem zespołów. W klubie zapewniają, iż nie chcą być tylko „dopełnieniem” ligi. Chcą zbudować skład, który naprawdę powalczy.

Zespół poprowadzi Hans Nielsen – postać doskonale znana każdemu kibicowi. Jego współpracownikiem będzie Mike Johnsen, nowy menedżer, który ma w dorobku kilka medali zdobytych z Region Varde.

– Bardzo się cieszę na objęcie kierownictwa sportowego Nordjysk Elite Speedway. Razem z Hansem Nielsenem skompletowaliśmy skład, który będzie konkurencyjny w SpeedwayLigaen. Moim oczekiwaniem jest, iż jako 'nowy uczeń w klasie’ sprawimy kilka niespodzianek. Potencjalnie mamy drużynę, która może sięgnąć daleko. Jednak podejdziemy do zadania pokornie i zobaczymy, gdzie będziemy w tabeli, gdy sezon zakończy się jesienią 2026 roku – mówi Mike Johnsen w informacji prasowej.

Hans Nielsen