Zawodnik UFC przegrał z nastolatkiem w mniej niż minutę. Walka odbyła się na gali w San Antonio

2 godzin temu


Zawodnik UFC przegrał walkę z nastolatkiem. I to przegrał ją w mniej niż minutę. Nie była to jednak walka na zasadach mieszanych sztuk walki.

Zawodnikiem, o którym mowa jest zakontraktowany przez największą organizację MMA na świecie – Bryce Mitchell, przez niektórych internautów znających jego wypowiedzi, określany jako „odklejeniec”.

  • ZOBACZ TAKŻE: GROMDA 22: Chacia wygrywa rewelacyjną walkę wieczoru. W końcu przełamał wycieńczonego Scarface’a

Zawodnik UFC przegrał z nastolatkiem w mniej niż minutę

Pogromcą Mitchella został 19-letni Landon Elmore. Potrzebował on mniej niż minuty, by poddać zawodnika UFC w wadze koguciej w półfinale turnieju Eddie Bravo Invitational 25 w kategorii lekkiej, który odbył się w piątkowy wieczór w San Antonio w Teksasie.

Mitchell wygrał wcześniej z JJ Bowersem w ćwierćfinale, ale nie zdołał przejść przez Elmore’a, by awansować do finału. Elmore gwałtownie zapiął latający trójkąt na Mitchella, ale ten wyniósł go poza matę. Po wznowieniu walka nie trwała długo – Elmore rzucił się na nogę rywala i błyskawicznie zmusił go do odklepania.

Mitchell, znany w UFC z mocnych umiejętności parterowych, w lipcu zadebiutował w wadze koguciej, opuszczając dywizję piórkową. W swoim debiucie w limicie 135 funtów pokonał Saida Nurmagomedova jednogłośną decyzją sędziów. Na razie nie ma jeszcze zaplanowanej kolejnej walki w oktagonie.

Bryce Mitchell zadebiutował w UFC w 2018 roku po udziale w programie The Ultimate Fighter, prezentując efektowny styl grapplerski. gwałtownie zwrócił na siebie uwagę dzięki serii zwycięstw w wadze piórkowej, gdzie imponował kontrolą w parterze i kreatywnymi poddaniami.

Jego największym momentem był pojedynek z Mattem Saylesem, w którym wygrał rzadkim twisterem, zdobywając bonus za występ wieczoru. Mitchell pokonywał kolejnych rywali, takich jak Charles Rosa czy Andre Fili, umacniając się w czołówce dywizji.

W 2022 roku doznał pierwszej porażki z Ilia Topurią, ale pozostał w grze dzięki solidnemu powrotowi do formy. W 2024 roku zadebiutował w wadze koguciej, wygrywając z Saidem Nurmagomedovem i otwierając nowy rozdział swojej kariery.

Idź do oryginalnego materiału