Żałobny wpis Haalanda. "Słowa nie opiszą, jak wiele dla mnie znaczyłeś"

Zdjęcie: Fot. REUTERS/David Klein


Erling Haaland od początku sezonu bryluje w Manchesterze City, a ostatnio został bohaterem reprezentacji Norwegii. Jednak niedługo po zakończeniu zgrupowania napastnik przekazał bardzo smutną wiadomość. Odeszła bowiem bardzo bliska mu osoba, która miała niebagatelny wpływ na jego karierę. "Słowa nie są w stanie opisać, jak wiele dla mnie znaczyłeś" - czytamy w żałobnym wpisie norweskiego piłkarza.
Erling Haaland genialnie rozpoczął sezon. W trzech meczach ligowych zdobył siedem bramek dla Manchesteru City, a podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej strzelił zwycięskiego gola w starciu z Austrią (2:1). Cieniem na jego popisach kładzie się fatalne pudło z Kazachstanem, które sprawiło, iż Norwegia tylko bezbramkowo zremisowała z tym rywalem. A po zakończeniu zgrupowania kadry piłkarz przekazał bardzo przykre wieści.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria


Erling Haaland w żałobie. Odeszła bardzo bliska mu osoba
24-latek pożegnał na Instagramie długoletniego przyjaciela, który miał wielki wpływ na jego karierę. "Jesteś legendą, Ivarze. Słowa nie opiszą, jak wiele dla mnie znaczyłeś! Słowa nie opiszą, jak bardzo będzie nam Ciebie brakować! Nie przejmuj się! Nie przejmuj! To jest dokładnie to, co zamierzam zrobić. Dziękuję za całe szaleństwo. Do następnego spotkania. Spoczywaj w pokoju, Ivarze" - napisał Norweg, załączając kilka zdjęć. Ostatnie wydaje się pochodzić ze szpitala, co sugeruje, iż zmarły miał mniej lub bardziej poważne problemy zdrowotne. W komentarzach kondolencje złożyli mu m.in. koledzy z szatni oraz obecny i były klub, czyli Manchester City oraz Borussia Dortmund.


A kim adekwatnie jest osoba, którą opłakuje napastnik? To 59-letni Ivar Eggji, długoletni przyjaciel rodziny Haalandów, który odpowiadał za karierę Erlinga. - Ivar to przede wszystkim niezwykle lojalny kibic Erlinga i drużyny, w której gra. Jednak postrzegam go również jako osobę istotną w negocjacjach dotyczących osobistych kontraktów sponsorskich Erlinga - opisywał go były dziennikarz sportowy Egil O. Naerland w rozmowie ze "Stavanger Aftenblad".


Erling Haaland opłakuje odejście Ivara Eggjiego. Co za słowa agentki piłkarza
"Eggjiego opisywano jako "Mr. Fixer" (tłum. "Pan Załatwiacz"). Przez pięć lat był częścią teamu Haalanda. W filmie dokumentalnym Viaplay o sobie Erling powiedział, iż kiedy był na obozie przygotowawczym, Ivar ubezpieczył samochód, założył konto bankowe i załatwił mieszkanie" - czytamy w "Dagbladet".


Zmarłego pożegnała również agentka Haalanda Rafaela Pimenta. "Od chwili, kiedy cię poznałam, zrozumiałam, iż Twoją siłą jest rozświetlanie każdego pomieszczenia. Nie wiedziałam, iż to adekwatnie supermoc. I iż przejdziesz przez tak wiele, tak nagle i tak szybko, w sposób będący najwspanialszym przykładem siły, godności, tolerancji i optymizmu, o jakim rodzina i przyjaciele mogą marzyć" - napisała na Instagramie.


Pogrążony w żałobie Erling Haaland kolejny mecz będzie mógł rozegrać 14 września. Tego dnia Manchester City podejmie Brentford.