Juventus gromi w LM, a tu fatalne wieści ws. Milika. Niestety

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Za Juventusem dobry początek nowego sezonu. Turyńczycy, których od niedawna prowadzi Thiago Motta, wygrali w lidze z Como (3:0) i Hellasem (3:0), a także zremisowali z Romą (0:0) i Empoli (0:0). Teraz rozpoczęli zmagania w Lidze Mistrzów i pewnie pokonali PSV Eindhoven (3:1). Niestety to wszystko bez udziału Arkadiusza Milika. Teraz pojawiły się kolejne złe wieści ws. Polaka.
- We Włoszech padł pierwszy gol w tej edycji Ligi Mistrzów i zdobył go Juventus. Konkretnie to Kenan Yildiz, który w 21. minucie popisał się przepięknym strzałem ze skraju pola karnego w samo okienko bramki rywali.Turek zgłosił mocną kandydaturę do bramki kolejki, a do tego został najmłodszym strzelcem w historii Juve w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Bramkę zdobył w wieku 19 lat i 136 dni i pobił tym Alessandro Del Piero, który pierwszego gola zdobywał w wieku 20 lat i 308 dni - tak wtorkowy początek zmagań w najbardziej elitarnych rozgrywkach europejskich relacjonował dziennikarz Sport.pl Kacper Ciuksza.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria


Fatalne wieści ws. Milika. Pauza się przedłuża
Niestety ani przy golu Yildiza, ani przy trafieniu Westona McKenniego, ani przy golu Nicolasa Gonzaleza udziału nie mógł zanotować Arkadiusz Milik. Polak cały czas leczy kontuzję, której nabawił się na samym początku towarzyskiego meczu reprezentacji Polski z Ukrainą.


Czytaj także:


Absolutna klęska Wisły w hicie! Nie było czego zbierać. Oto tabela I ligi


Uraz okazał się na tyle poważny, iż wykluczył Milika z Euro 2024. Wydawało się, iż po turnieju będzie mógł się już przygotowywać z Juventusem do nowego sezonu. Rzeczywistość okazała się jednak znacznie gorsza. 30-latek nie wrócił jeszcze do treningów. Dziennikarze Sky Sports przekazali we wtorek nowe wieści w jego sprawie.


Czytaj także:


Jest zwrot ws. odebranego medalu na IO! "Bezsporne niedociągnięcia"


Według ich doniesień Polak wróci do gry znacznie później, niż pierwotnie zakładano, czyli dopiero w połowie października, a to oznacza, iż będzie pauzował ponad cztery miesiące. To niepokojące, jeżeli weźmiemy pod uwagę bogatą historię kontuzji Milika. W tym sezonie były zawodnik Napoli i Marsylii znów będzie rywalizować o miejsce w składzie z Dusanem Vlahoviciem.
Arkadiusz Milik jest zawodnikiem Juventusu od 2022 roku. W jego barwach rozegrał do tej pory 75 meczów i zdobył w nich 17 goli.
Idź do oryginalnego materiału