To koniec "wielkiego" PSG? Liczby wstydu. Francuzi ogłaszają

11 godzin temu
Paris Saint-Germain wciąż marzy o pierwszym w historii triumfie w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Od tego sezonu musi sobie radzić bez Kyliana Mbappe. Pierwszy mecz w nowej edycji nie dał paryskim kibicom wielkich powodów do optymizmu. Co prawda ich ekipa pokonała Gironę 1:0, ale tylko dzięki koszmarnej wpadce bramkarza Paulo Gazzanigi. Mecz obnażył także prawdę, iż skuteczność PSG stoi na żenująco niskim poziomie.
Idź do oryginalnego materiału