Jak można było się spodziewać, co jakiś czas ktoś znajduje pretekst, by wrócić do afery dopingowej z udziałem Igi Świątek. Fakt, iż nie przyjęła zakazanej substancji świadomie, nie ma tu nic do rzeczy. Do dzisiaj intryguje fakt, iż - jak przypominają Rosjanie - Polka potwierdziła przyjmowanie 14 różnych specyfików wspomagających organizm. Czy ta liczba może budzić zaskoczenie? Na to pytanie odpowiedział właśnie czołowy tenisista świata, Daniił Miedwiediew.