Iga Świątek (2. WTA) sensacyjnie przegrała 2:6, 5:7 z Alexandrą Ealą (140. WTA) w ćwierćfinale "tysięcznika" w Miami. 19-latka wcześniej zaszła za skórę innym faworytkom (m.in. Madison Keys, Paula Badosa, Jelena Ostapenko) i w kolejnych turniejach będzie chciała potwierdzić duży potencjał.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
Iga Świątek towarzyszyła Alexandrze Eali w wyjątkowym momencie. "Pomyślałam, iż mam wielkie szczęście"
Filipinka była w tenisowej akademii Rafaela Nadala na Majorce, którą ukończyła w czerwcu 2023 r. Na uroczystym pożegnaniu absolwentów pojawiła się Polka. "Przemawiała do absolwentów po swoim kolejnym zwycięstwie w Roland Garros. W gronie, które z uwagą przysłuchiwało się jej wtedy, była Eala. Marzyła, by i przed nią była równie wielka kariera" - pisała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. Okazuje się, iż Świątek wiedziała, z kim ma do czynienia.
- Pomyślałam, iż mam wielkie szczęście, iż jest na mojej uroczystości - powiedziała Eala w wywiadzie. - Pamiętam, iż gdy podeszła, ona powiedziała: "Och, znam cię, widziałam cię". A ja na to: "Tak, ona mnie zna!". Potem przeprowadziła całą ceremonię z klasą, choćby rzuciła biretem. Czułam się taka szczęśliwa, iż byłam obok niej - wyznała.
Alexandra Eala o rywalizacji z Igą Świątek: "Jestem wdzięczna, iż mam taką możliwość"
- To surrealistyczne, iż sytuacja się zmieniła i teraz rywalizuję z nią na korcie. Jestem wdzięczna, iż mam taką możliwość - dodała Eala, która po wyeliminowaniu Świątek przegrała 6:7(3-7), 7:5, 3:6 z Jessicą Pegulą (4. WTA).
Zobacz też: Zaskakujący głos z zagranicy. Po czymś takim Igę Świątek "zjedliby" w Polsce
Amerykanka o tytuł w Miami zagra z Aryną Sabalenką (1. WTA). Spotkanie zaplanowano na sobotę na godz. 20:00 czasu polskiego.