Wiemy, o której gra Hurkacz i Majchrzak. Oto plan gier w Australian Open

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Jeremy Piper


Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak - tych dwóch polskich singlistów zobaczymy podczas tegorocznego Australian Open. Obaj czekają na swoje pierwsze mecze. Już wiadomo kiedy się one odbędą. Organizatorzy podali plan gier na wtorek 14 stycznia. O której godzinie możemy spodziewać się ich na korcie?
Hubert Hurkacz (18. ATP) przed rokiem awansował do ćwierćfinału Australian Open. Był to jego najlepszy rezultat na kortach w Melbourne. O powtórzenie go będzie szalenie trudno. Wrocławianin po kiepskiej drugiej części poprzedniego sezonu po raz pierwszy przystąpi do turnieju pod okiem nowych trenerów - Ivana Lendla i Nicolasa Massu. Tym razem nie będzie jednak jedynym Polakiem w stawce singlistów. Kwalifikację wywalczył także Kamil Majchrzak (117. ATP). Obydwaj przystąpią do walki w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu.


REKLAMA


Zobacz wideo Roman Kosecki do dziś jest wielbiony w Hiszpanii i Turcji. "Jego zdjęcie wisiało obok Papieża"


Australian Open 2025: Znamy godziny meczów Hurkacza i Majchrzaka. Oto harmonogram na wtorek
W pierwszej rundzie Australian Open rywalem Huberta Hurkacza będzie Holender Tallon Griekspoor (40. ATP). Panowie znają się bardzo dobrze, bo przez ostatnie dwa lata rozegrali między sobą cztery bardzo zacięte spotkania. Dwa razy lepszy był Hurkacz, a dwa razy Griekspoor. Z kolei Kamila Majrzaka czeka pojedynek z brązowym medalistą olimpijskim z Tokio - Hiszpanem Pablo Careno-Bustą (184. ATP).


Wcześniej na korcie powinien pojawić się Hubert Hurkacz, który zmierzy się ze swoim przeciwnikiem na 1573 Arenie. Będzie to drugie starcie na tym obiekcie w sesji, która rozpoczyna się o godz. 1:00 polskiego czasu. Najpierw na kort wyjdą Beatriz Haddad Maia (16. WTA) i Julia Riera (147. WTA). Polaka zobaczymy dopiero po zakończeniu ich meczu, czyli prawdopodobnie po godz. 2:30.


Znacznie dłużej na swoje spotkanie będzie czekał Kamil Majchrzak. Jego mecz odbędzie się na korcie numer 8 i planowany jest dopiero jako czwarty w sesji, która również rusza o 1:00 w nocy. Naszego tenisistę zobaczymy zatem dopiero po zakończeniu meczów Maria Lourdes Carle (96. WTA) - Amanda Anisimova (36. WTA) oraz Camilo Ugo Carabelli (95. ATP) - Learner Tien (120. ATP), a także deblowego starcia Pavlasek/Rojer - Arneodo/Cazaux. Pojedynek Polaka z Hiszpanem może zatem wypaść rano po godz. 6:00.
Idź do oryginalnego materiału