Od pewnego czasu FC Barcelona rozgrywa domowe mecze na innych obiektach, ponieważ legendarny Camp Nou przechodzi renowację. Za ponad miliard euro postanowiono unowocześnić stadion, zwiększyć jego pojemność do 105 000 miejsc, a także powiększyć strefę VIP. Prace ruszyły w 2022 roku. Wiemy już, iż niebawem mają się skończyć.
REKLAMA
Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się
UEFA sprawia problemy FC Barcelonie. Chodzi o stadion
FC Barcelona jest gotowa do tego, by wrócić na Camp Nou we wrześniu. Tak ułożono terminarz La Ligi, iż pierwsze trzy mecze rozegra na wyjeździe, a u siebie zagra po pierwszej przerwie reprezentacyjnej. Klub chętnie rozegrałby również domowy mecz Ligi Mistrzów, ale w tym przypadku pojawił się problem. Jak informuje RAC1, UEFA nie jest do końca przekonana do tego pomysłu.
"UEFA wątpi, iż Barcelona będzie mogła rozegrać pierwszą fazę Ligi Mistrzów na Camp Nou. Nie wyklucza tego, ale miesiąc temu odwiedziła plac budowy i nie ma co do tego pewności" - czytamy na X. Dziennikarze dodali, iż działacze zwrócili się z prośbą o rozegranie pierwszego meczu na wyjeździe, ale UEFA się na to nie zgodziła. Sprawa powinna niebawem się wyjaśnić.
Pod znakiem zapytania stoi również mecz o Puchar Gampera, który ma się odbyć 10 sierpnia, a rywalem Katalończyków ma być Como. Barcelona rozważa jednak rezygnację z organizacji tego spotkania. Jak informuje "Mundo Deportivo", brakuje dokumentu od Rady Miasta, która nie wydała jeszcze zezwolenia na początkowe użytkowanie obiektu. Bez tego nie pojawią się kibice na trybunach.
FC Barcelona jest jednak pewna, iż jej powrót na Camp Nou we wrześniu jest niezagrożony. W połowie tego miesiąca ma zmierzyć się tam z Valencią.