Electronic Arts oficjalnie potwierdziło zakończenie wsparcia dla Need for Speed Unbound, ale jednocześnie zapewniło fanów, iż seria powróci w „nowy i interesujący sposób”. Przyszłość marki wciąż stoi pod znakiem zapytania, zwłaszcza iż studio Criterion Games, odpowiedzialne za ostatnią odsłonę, całkowicie przeniosło się do prac nad Battlefieldem.
Po niemal dwóch latach od premiery Need for Speed Unbound EA ogłosiło, iż nie będzie już aktualizować gry ani wprowadzać do niej nowych zmian. Decyzja ta wynika z priorytetu, jakim stał się nowy Battlefield. „Skoro dotarliśmy do końca wsparcia dla Unbound, nie będziemy już aktualizować gry ani wprowadzać do niej więcej zmian” – potwierdziło studio Criterion w oficjalnym wpisie na blogu. Deweloperzy zaznaczyli jednak, iż opinie graczy zostały zanotowane i będą miały wpływ na przyszłe projekty serii.
Co dalej z Need for Speed?
Choć Criterion Games skoncentrowało się w tej chwili na Battlefieldzie, EA zapewniło, iż marka Need for Speed nie zniknie na dobre. „Z większym zrozumieniem tego, czego oczekują nasi gracze, planujemy przywrócić Need for Speed w nowy i interesujący sposób” – powiedział Vince Zampella, wiceprezes EA, w rozmowie z IGN.
Nie wiadomo jednak, czy nowa odsłona jest już w fazie aktywnej produkcji. W obecnej sytuacji możemy spodziewać się, iż minie sporo czasu, zanim zobaczymy kolejny tytuł z serii. Co ciekawe, podczas obchodów 30-lecia marki, studio Criterion zasygnalizowało, iż personalizacja wnętrza pojazdów może stać się jednym z priorytetów w przyszłych grach.
Przyszłość serii
Mimo niepewnej przyszłości fani Need for Speed mogą mieć nadzieję, iż EA nie zamierza porzucić jednej ze swoich najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych marek. Możliwe, iż seria przejdzie istotne zmiany i zaoferuje świeże podejście do rozgrywki. Tymczasem Criterion współpracuje w tej chwili z DICE, Motive i Ripple Effect nad kolejną odsłoną Battlefielda, co oznacza, iż na nowe wyścigi od EA przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Czego oczekujecie po przyszłości Need for Speed? Czy seria powinna wrócić do swoich korzeni, czy raczej pójść w nowoczesne trendy? Podzielcie się swoimi opiniami!
