Lando Norris, choć został niedawno liderem klasyfikacji generalnej kierowców Formuły 1, musi oglądać się nie tylko na swojego partnera z McLarena, ale również na Maxa Verstappena.
Po Grand Prix Meksyku, w którym Norris zdobył 25 punktów, wyprzedza on Oscara Piastri o zaledwie 1 punkt w generalce. W pewnym momencie sezonu Lando tracił już choćby 34 punkty do Australijczyka.
“To nie tak, iż było łatwo wrócić z tej straty wynoszącej ponad 30 punktów, zwłaszcza przeciwko tak znakomitemu kierowcy” – mówił Norris w Meksyku, cytowany przez racingnews365.com
I choć to właśnie Anglik jest ostatnio lepszym z kierowców McLarena, to jednak stratę do aktualnego lidera regularnie zmniejsza Max Verstappen.
“Wykonujemy dobrą pracę, ale pozostało jeden gość, który wygrywa wyścigi i nadrabia jeszcze bardziej. Nic nie możemy jednak zrobić w związku z nim” – mówi Norris o Verstappenie.
“Był szybki przez cały sezon, zdobywał wiele pole position i nigdy nie było tak, iż Red Bull był bardzo wolny. Nie jest więc to dla mnie zaskoczenie, iż kiedy w końcu wszystko im się zgrało, mają samochód w lepszym miejscu, a Max robi swoje, to nadrabiają. Nie zmienia to jednak mojego podejścia. Będę starał się wygrywać co weekend, to może podejście i będę je kontynuował” – dodaje Anglik.
Na podstawie: racingnews365.com

3 godzin temu













