Rumunki i Nowozelandki będą rywalkami Polek w turnieju Billie Jean King Cup 2025, który w dniach 13-15 listopada odbędzie się w hali w Gorzowie Wielkopolskim.
Zwyciężczynie każdego z siedmiu turniejów (pozostałe w Monterrey, Cordobie, Varazdin, Hobart, Ismaniing i Bangaluru) powalczą w kwietniu o awans do zawodów finałowych w 2026 roku w Shenzhen (Chiny).
W kwietniu w Radomiu biało-czerwone zajęły drugie miejsce w turnieju eliminacyjnym do finałów BJK Cup. Wygrały ze Szwajcarkami 3:0 oraz nie sprostały Ukrainkom 0:3.
Wyrównany team
Rumunki mają w tej chwili trzy tenisistki w Top 100: Jaqueline Cristian (51 WTA), Elenę-Gabrielę Ruse (58) i Ankę Todoni (90).
Z powodu kłopotów zdrowotnych z elity wypadły: Irina-Cameliia Begu (119) i Sorana Cirstea (168).
Sun i Routliffe
O sile nowozelandzkiej drużyny stanowi Lulu Sun (44 WTA). W Top 1000 są ponadto Monique Barry (477) i Valentina Ivanov (849), która niedawno grała w zawodach ITF w Gdańsku (dotarła do ćwierćfinału).
Za to trzecią deblistką świata jest Erin Routliffe.
Podział na grupy BJK Cup
Grupa A – Monterrey (hard): Kanada (nr 1), Meksyk, Dania.
Grupa B – Gorzów Wielkopolski (hard w hali): Polska (nr 2), Rumunia, Nowa Zelandia).
Grupa C – Cordoba (mączka): Słowacja (nr 3), Szwajcaria, Argentyna.
Grupa D – Varazdin (hard w hali): Czechy (nr 4), Kolumbia, Chorwacja.
Grupa E – Hobart (hard): Australia (nr 5), Brazylia, Portugalia.
Grupa F – Ismaning (hard w hali): Niemcy (nr 6), Belgia, Turcja.
Grupa G – Bangaluru (hard): Holandia (nr 7), Słowenia, Indie.

Fot. PZT