W przeciwieństwie do wielu polskich miast, na Łotwie pogoda dopisała dzięki czemu byliśmy świadkami ligowej rywalizacji na najniższym poziomie rozgrywkowym nad Wisłą. Do Daugavpils by rywalizować z tamtejszym Lokomotivem wybrała się ekipa Speedway Kraków. Gospodarze nie pozostawili złudzeń swoim osłabionym brakiem kontuzjowanego Matica Ivačiča oponentom ze stolicy Małopolski. W mieście nad rzeką Dźwiną padł wynik 50:39.
Brak Ivačiča kluczem do porażki?
Krakowianie jeszcze przed rozegraniem tego meczu byli zwycięzcami. Wszak, gdy zauważyli w drodze do Daugavpils wypadek drogowy zdecydowali się ruszyć z pomocą. W trakcie spotkania wyglądali na mocno natchnionych i czujących krew. Lokomotiv nie tylko długo nie mógł odskoczyć swoim rywalom, a choćby musiał ich gonić. Krakowianie walczyli dzielnie i byli blisko wygranej, ale zabrakło im argumentów w decydującej fazie spotkania.
Zespół z Krakowa bardzo udanie wszedł w mecz na bardzo trudnym terenie jakim jest tor w Daugavpils. Skuteczny na początku spotkania był Steven Goret. Francuz jeżdżący od tego roku z licencją Austrii miał 5 punktów po 2 seriach startów. Bardzo udany mecz na koncie ma Dawid Rempała, który w pierwszych dwóch startach zdobył komplet punktów. Potem kilka punktów wychowanek tarnowskiej Unii zgubił, ale dalej Rempała jest jedną z kluczowych postaci w krakowskiej ekipie. Ze świetnej strony pokazał się także Jesse Mustonen. Pewne kłopoty przeżywał lider zespołu Richard Lawson. Krakowianie ponownie nie mogli liczyć na wyraziste wsparcie pary młodzieżowej. Wciąż cieniem zawodnika jest Dawid Grzeszczyk, a Jakub Juda dopiero zbiera pierwsze szlify żużlowe.
W ekipie gospodarzy udanie prezentował się z pewnością Nikita Kaulin. Wychowanek łotewskiej szkoły żużla zdobył podczas niedzielnej batalii siedem punktów i bonus w czterech startach. Bez jego dobrej postawy Łotysze mogliby tego pojedynku choćby nie wygrać. Skutecznie mimo mniejszych lub większych wpadek punktowali Jewgienij Kostygow i Daniłł Kołodiński. Po nieco słabszym początku w późniejszej fazie zawodów zaskoczył Oleg Mihaiłow. Kibice także doczekali się długo wyczekiwanej skutecznej jazdy Rene Bacha. Bardzo słabo na torze prezentował się Emil Breum, czym potwierdza niejako iż nie jest to jego sezon w polskiej lidze.
To jednak wystarczyło na osłabiony zespół Speedway Kraków. Gospodarze ostatecznie odrobili stratę z pierwszego meczu i zgarnęli także punkt bonusowy. Lokomotiv zwycięstwo w meczu przypieczętował wygranym podwójnie wyścigiem czternastym przez parę Mihaiłow-Bach. Drugi cios, który okazał się nokautującym wyprowadzili Kostygow i Kołodiński.
Wyniki:
Lokomotiv Daugavpils: 50
9. Jewgienij Kostygow (2,3,1,1*,2*) 9+2
10. Emil Breum (2,D,0,1) 3
11. Oleg Michaiłow (1*,1*,3,2,3) 10+2
12. René Bach (2,2,1,2,2*) 9+1
13. Daniił Kołodinski (1*,2,3,2,3) 11+1
14. Nikita Kaulin (3,1*,2*) 6+2
15. Damir Filimonow (1,0,1*) 2+1
16. Artjoms Juhno – nie startował
Speedway Kraków: 39
1. Richard Lawson (3,1,2*,0,0) 6+1
2. Jesse Mustonen (0,3,3,3,0) 9
3. Miłosz Duda (0,0,0,-) 0
4. Dawid Rempała (3,3,1,3,1) 11
5. Steven Goret (3,2,0,3,1) 9
6. Dawid Grzeszczyk (2,0,2,U) 4
7. Jakub Juda (U,M,0) 0
Bieg po biegu:
1. Lawson, Kostygow, Michaiłow, Duda 3:3 (3:3)
2. Kaulin, Grzeszczyk, Filimonow, Juda (U) 4:2 (7:5)
3. Goret, Bach, Kołodinski, Mustonen 3:3 (10:8)
4. Rempała, Breum, Kaulin, Grzeszczyk 3:3 (13:11)
5. Rempała, Bach, Michaiłow, Duda 3:3 (16:14)
6. Mustonen, Kołodinski, Lawson, Filimonow 2:4 (18:18)
7. Kostygow, Goret, Juda (M), Breum (D) 3:2 (21:20)
8. Kołodinski, Kaulin, Rempała, Duda 5:1 (26:21)
9. Mustonen, Lawson, Kostygow, Breum 1:5 (27:26)
10. Michaiłow, Grzeszczyk, Bach, Goret 4:2 (31:28)
11. Rempała, Bach, Kostygow, Lawson 3:3 (34:31)
12. Mustonen, Michaiłow, Filimonow, Juda 3:3 (37:34)
13. Goret, Kołodinski, Breum, Grzeszczyk (U) 3:3 (40:37)
14. Michaiłow, Bach, Goret, Lawson 5:1 (45:38)
15. Kołodinski, Kostygow, Rempała, Mustonen 5:1 (50:39)
