Absolutnie sensacyjny przebieg miała sesja kwalifikacyjna do GP Azerbejdżanu. Najszybszy czas na ulicznym torze w Baku uzyskał Max Verstappen, a tuż obok niego ustawi się Carlos Sainz Jr, który z kolei za sobą do niedzielnego wyścigu będzie miał Liama Lawsona. Fatalne występ zaliczył duet Ferrari i McLarena.
Sesja kwalifikacyjna do GP Azerbejdżanu przywitała kierowców mocno porywistym wiatrem, a także pochmurnym niebem, choć z przejaśnieniami. Temperatura otoczenia nie była jednak najgorsza i oscylowała w granicach 21 stopni Celsjusza, natomiast tor był rozgrzany do wartości blisko 28 stopni.
Q1
Pierwszy na torze pojawił się Alex Albon wraz z duetem Kick Saubera i Hassów. Taj na swojej pierwszej próbie uzyskał wynik odniesienia na poziomie 1:43.778. Gorzej poradził sobie duet z Hinwill, a w szczególności Nico Hülkenberg, który przed końcem drugiego sektora zaliczył kontakt z barierą.
Mocne tempo od razu narzucił duet Ferrari. Charles Leclerc wskoczył na pozycję prowizorycznego lidera z wynikiem 1:41.982, natomiast na P4 wysunął się Lewis Hamilton z czasem wolniejszym o 0,7 sekundy.
Dobre próby na mieszankach pośrednich zaliczyli Max Verstappen i Lando Norris. Holender wysunął się na P2 ze stratą nieco ponad 0,2 sekundy do Monakijczyka, na trzeci w tabeli kierowca McLarena przejechał rundę ulicznego toru w Baku wolniej ponad 0,4 sekundy.
Pierwsza część czasówki została przerwana po sześciu minutach ze względu na kontakt ze ścianą Albona. Kierowca Williamsa zbyt optymistycznie pokonał pierwszy zakręt, uderzając lewym przednim kołem w barierę, co doprowadziło do urwania zawieszenia w samochodzie z nr 23.
RED FLAG
Albon has hit the barriers at Turn 1 and is out of the session #F1 #AzerbaijanGP pic.twitter.com/xq0nzhZkRD
— Formula 1 (@F1) September 20, 2025
Przerwa w rywalizacji o pole position do GP Azerbejdżanu trwała kilka minut i tuż przed jej zakończeniem połowa stawki ustawiła się w szeregu do podjęcia kolejnych prób. W międzyczasie sędziowie postanowili przyjrzeć się bliżej Kimiemu Antonelli, który podczas żółtych flag wyprzedzał dwa samochody. Włoch argumentował przez radio, iż nie widział niczego takiego na panelach świetlnych. Kierowca Mercedesa, który był bez czasu, na swoim kolejnym szybkim okrążeniu popełnił błąd w wirażu nr 16, wyjeżdżając poza tarkę i tym samym jego wynik został anulowany.
W międzyczasie na czoło tabeli awansował Lewis Hamilton z czasem 1:41.821, a na P2 z rezultatem o 0,018 sekundy gorszym przesunął się Oscar Piastri. W przypadku Australijczyka w jego samochodzie były jednak w użyciu pośrednie opony Pirelli.
Chwilę później Q1 ponownie zostało przerwane czerwoną flagą. Tym razem sprawcą był Hülkenberg, który w szóstym zakręcie nie zwolnił i uderzył przodem w bariery, niszcząc doszczętnie przednie skrzydło.
RED FLAG
Now it's Hulkenberg into the barriers, this time at Turn 4#F1 #AzerbaijanGP pic.twitter.com/aceYg6PSj7
— Formula 1 (@F1) September 20, 2025
Druga przerwa w Q1 do GP Azerbejdżanu trwała podobnie do pierwszej, a zawodnikom pozostało na ostatnie przejazdy nieco ponad 6 minut. Do pracy od razu zabrał się Antonelli, który awansował z końca stawki na P6. Dobre okrążenie pokonał Leclerc, obejmując prowizoryczne prowadzenie, jednak jeszcze lepiej poradził sobie Norris i to kierowca McLarena z czasem 1:41.322 nalazł się na szczycie. Blisko wyniku Brytyjczyka był Max Verstappen, który stracił jedynie 0,009 sekundy do lidera, choć jechał na oponach C5.
Tuż po upływie czasu w torze pojawiła się trzecia czerwona flaga za sprawą Franco Colapinto. Kierowca Alpine przestrzelił hamowanie w tym samym miejscu, co wcześniej Hülkenberg, ale w jego przypadku nie miał już możliwości kontynuowania jazdy.
Colapinto hit the barriers as the session was ending to bring out the third red flag of Q1 #F1 #AzerbaijanGP pic.twitter.com/QC2UkbyxEQ
— Formula 1 (@F1) September 20, 2025
Tym samym do środkowego segmentu nie awansowali wspomniany Franco Colapinto, Nico Hülkenberg, Esteban Ocon, Pierre Gasly i Alex Albon.
Q2
Środkowy segment kwalifikacji rozpoczął się z opóźnieniem podyktowanym potrzebą uprzątnięcia samochodu z nr 43. Po zapaleniu zielonego światła gwałtownie na torze pojawił się duet Ferrari i Isack Hadjar, który w szóstym zakręcie podobnie jak kilku kierowców wcześniej musiał ratować się wyjazdem na pobocze.
Więcej szczęścia nie miał Oliver Bearman, który był sprawcą czwartej czerwonej flagi. Brytyjski kierowca Haasa tym razem przyłożył swój bolid do betonowej bariery w drugim zakręcie, urywając tym samym tylną oś.
RED FLAG
Ollie Bearman has found trouble at Turn 2 and limps to a halt moments later – he's out #F1 #AzerbaijanGP pic.twitter.com/Z6b3mkQ0N6
— Formula 1 (@F1) September 20, 2025
Po kolejnych kilku minutach przerwy na torze w Baku ponownie jako pierwsi pojawili się zawodnicy Ferrari. Błąd w pierwszym zakręcie od razu popełnił Leclerc, który nie zmieścił się w wirażu i musiał ratować się wyjazdem poza tor na wprost.
Pierwsze mierzone kółko w Q2 było wykonane przez Gabriela Bortoleto, ale gwałtownie został zepchnięty przez Liama Lawsona i Carlosa Sainza. Dużo lepiej poradzili sobie kierowcy McLarena na czele z Norrisem, który wykręcił rezultat 1:41.322. Dobre tempo pokazał duet Mercedesa z szybszym Russellem. Brytyjczyk wykręcił drugi czas, tracąc niespełna 0,1 sekundy, natomiast na P3 wskoczył Antonelli z wynikiem nieco gorszym.
Swoje kłopoty na kolejnych próbach mieli kierowcy Ferrari. Charles Leclerc kolejny raz przestrzelił hamowanie i tym samym na 3 minuty przed końcem pozostawał bez czasu, natomiast wynik Hamiltona dawał mu ostatnie premiowane awansem miejsce.
Finalnie Monakijczyk zdołał przeskoczyć na P4 na swojej ostatniej próbie mimo kontaktu w drugim zakręcie z bandą.
Swojego okrążenia nie poprawił za to Hamilton i sensacyjnie odpadł już w środkowym segmencie, kończąc na P12. A najszybszy w Q2 okazał się Max.
Do Q3 nie awansowali ostatecznie Fernando Alonso, Lewis Hamilton, Gabriel Bortoleto, Lance Stroll i Oliver Bearman.
Q3
Pierwszy czas uzyskał Liam Lawson na poziomie 1:42,560. Chwilę później Carlos Sainz był wyraźnie szybszy, przejeżdżając okrążenie w czasie 1:41,595. Dobre tempo prezentował również Oscar Piastri, ale nie zdołał dokończyć próby, ponieważ Charles Leclerc uderzył w barierę w zakręcie numer 15. Wywieszono czerwoną flagę. W międzyczasie deszcz na chwilę się nasilił, po czym sytuacja wróciła do normy. Do tego momentu czasy na koncie mieli tylko Sainz oraz kierowcy Racing Bulls.
Charles is out of the car and okay #F1 #AzerbaijanGP pic.twitter.com/TtOCowFTnD
— Formula 1 (@F1) September 20, 2025
Po kilkunastu minutach sesję wznowiono, ale nie trwało to długo. Na 3 minuty i 41 sekund przed końcem ponownie pojawiła się czerwona flaga – tym razem przez Piastriego, który stracił panowanie nad bolidem i uderzył w barierę w zakręcie numer 3.
RED FLAG
Oscar Piastri's gone into the wall! #F1 #AzerbaijanGP pic.twitter.com/CIMfGVe0fR
— Formula 1 (@F1) September 20, 2025
Po wznowieniu jazdy deszcz znów dał o sobie znać – tym razem wyraźnie mocniej niż na początku sesji. Ostatnie przejazdy były bardzo chaotyczne i pełne emocji.
Ostatecznie najlepszy czas należał do Maxa Verstappena, który na miękkich oponach przejechał okrążenie w 1:41,117. Drugą lokatę zajął Carlos Sainz na pośredniej mieszance, tracąc do Holendra nieco ponad pół sekundy. Trzeci był Liam Lawson, wolniejszy od zwycięzcy o 0,590 sekundy.
Wyniki kwalifikacji do GP Azerbejdżanu:
Full results from an EPIC qualifying session #F1 #AzerbaijanGP pic.twitter.com/pCgwdFeFOj
— Formula 1 (@F1) September 20, 2025