Rozwód na długie lata. Nici z głośnego powrotu. Tutaj dostanie ostatnią szansę
Zdjęcie: Paweł Przedpełski w rozmowie z Taiem Woffindenem
Paweł Przedpełski, gdy rok temu żegnał się z Apatorem Toruń mówił: "do zobaczenia". Planem wychowanka klubu było odbudowanie się na zapleczu PGE Ekstraligi i szybki powrót. To pierwsze udało się osiągnąć, ale rozmów kontraktowych z działaczami z Torunia jednak nie było. Mistrzowie Polski już pochwalili się nowymi umowami ze swoimi liderami na sezon 2027. Nadzieją Przedpełskiego pozostał więc transfer do Gezet Stali Gorzów.

2 miesięcy temu















