Dlaczego McLaren nie chciał Kubicy? Zaskakujący żart szefa

2 godzin temu



Bardzo zaskakująca była odpowiedź Martina Whitmarsha na temat powodów, dla których McLaren nie chciał Roberta Kubicy pod koniec pierwszej dekady XXI wieku.

Po tym jak Robert Kubica szturmem wszedł do Formuły 1 w okresie 2006 i walczył o mistrzostwo świata w 2008 roku, stał on się celem wielu ekip Formuły 1. Świetny sezon 2010 w barwach przeciętnego Renault zaowocował kontraktem z Ferrari na sezon 2012.

Jeszcze wcześniej Robert był też rozważany przez McLarena, jednak konkretnej oferty z ekipy z Woking nie było. Zabawną historię w tej sprawie przedstawił były szef działu PR McLarena, Matt Bishop.

“Pamiętam, iż Whitmarsh powiedział wtedy, iż jednym z problemów z Kubicą jako kierowcą na sezon 2008 w McLarenie było to, że… jego nos był zbyt duży. Naprawdę tak powiedział” – powiedział Bishop w podcaście “That`s History” magazynu The Race.

Dopytany żartobliwie przez prowadzących, czy chodziło o problem aerodynamiczny czy estetyczny, odparł: Myślę, iż estetyczny.

“Myślę, iż Martin żartował szczerze mówiąc. Ale czasami tak żartował, choć uważał, iż kierowcy czasami powinni odpowiednio wyglądać i myślę, iż ściągnął to od Rona Dennisa, który mocno zwracał uwagę na aparycję kierowców. Ale nigdy nie słyszałem, żeby kiedykolwiek Ron skarżył się na nos Roberta” – dodał Bishop.

On The Race’s And Colossally That’s History Podcast, ex-McLaren PR overlord Matt Bishop explains how former McLaren team boss Martin Whitmarsh allegedly wouldn’t sign Robert Kubica for 2008 because his nose was too big 😅 pic.twitter.com/8P26wPhy0i

— The Race (@wearetherace) December 21, 2025



Idź do oryginalnego materiału