Iga Świątek udanie rozpoczęła turniej WTA 1000 na kortach twardych w Dosze. Wiceliderka światowego rankingu bez problemów pokonała Greczynkę Marię Sakkari (29. WTA) 6:3, 6:2. "Miny Darii Abramowicz i Wima Fissette'a były nietęgie, gdy obserwowali grę rozpędzonej Marii Sakkari i mały zastój Igi w pierwszej połowie seta. Ale takiego zimnego prysznica potrzebowała Świątek, która błyskawicznie zareagowała, przejęła kontrolę i zwyciężyła" - pisała Agnieszka Niedziałek, dziennikarka Sport.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zawiodła? "Nie było czego zbierać"
Rosjanie zauważyli świetną statystykę Świątek. Od razu napisali
Rosyjscy dziennikarze portalu championat.com również zauważyli kolejną wygraną Igi Świątek. Zwrócili uwagę na ciekawą statystykę. Wiceliderka światowego rankingu nie przegrała pierwszego spotkania w turnieju rangi WTA już od 50 meczów! Ostatni raz uległa w turnieju WTA Finals w listopadzie 2021 r. Wtedy pokonała ją właśnie Maria Sakkari. Od tamtej pory Iga Świątek ani razu nie przegrała pierwszego spotkania w turnieju rangi WTA.
Mało tego - brązowa medalistka ubiegłorocznych igrzysk w Paryżu tylko cztery razy uległa w drugim spotkaniu turnieju (nie liczymy już WTA Finals). Stało się tak w Dubaju 2022 (porażka z Łotyszką Jeleną Ostapenko), Toronto 2022 (porażka z Brazylijką Beatriz Haddad Maia), Cincinnati 2022 (porażka z Amerykanką Madison Keys) oraz Tokio 2023 (porażka z Rosjanką Weroniką Kudiermietową). To naprawdę świetny bilans.
Zobacz: Iga Świątek rozwaliła system. Ten komentarz to hit
Iga Świątek w trzeciej rundzie zmierzy się ze zwyciężczynią wtorkowego pojedynku: Julia Putincewa (Kazachstan, 20. WTA) - Linda Noskova (Czechy, 33. WTA).
We wtorek zostanie też rozegrany polski mecz: Magdalena Fręch (28.) - Magda Linette (36.). Początek ok. godz. 15. Zapraszamy Państwa do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.