Rosjanie zabili 17-letnią mistrzynię. "Nigdy nie wybaczymy"

2 godzin temu
Wojna w Ukrainie codziennie pochłania kolejne ofiary. Nie brakuje wśród nich ludzi świata sportu. 17-letnia Karina Bachur nie powalczy o kolejne sukcesy. Ukraińskie media piszą o tragedii, która ją spotkała. "Nigdy nie wybaczymy" - czytamy.
Od 2022 roku trwa pełnoskalowa wojna w Ukrainie. To właśnie wtedy rosyjskie wojska zaatakowały niepodległą Ukrainę. Życie traciło i traci wiele osób. Wśród nich nie brakuje sportowców - także tych młodych. We wtorek 18 listopada z Ukrainy napłynęły kolejne tragiczne wieści, obok których trudno przejść obojętnie.

REKLAMA







Zobacz wideo Kamil Grosicki ujawnia, dlaczego wrócił do reprezentacji Polski



Ogromna tragedia. Rosjanie zabili 17-letnią mistrzynię z Ukrainy
"Władze wojskowe wsi Natalinka w imieniu całej społeczności składają szczere kondolencje rodzinie i bliskim naszej młodej mistrzyni, kierowniczki koła artystycznego w domu kultury w Natalince, Kariny Bahur, której życie tej nocy przerwała rosyjska rakieta. Łączymy się z Wami w smutku i płaczemy razem z Wami. Dla nas na zawsze pozostaniesz MISTRZYNIĄ. Nigdy nie wybaczymy!!!" - napisano na facebookowym profilu Wojskowej Administracji wsi Natalinka.


Zaledwie 17-letnia Karina Bachur była mistrzynią Ukrainy i Europy juniorów w kickboxingu. Ukraińskie media przedstawiły wstrząsającą relację. "Dziewczynka uciekła do domu, w którym się schroniła. Podczas ostrzału została ranna odłamkami, poinformowała w rozmowie z "Public Charków" przewodnicząca gminy Berestyn, Switłana Krywienko" - czytamy na portalu nakrypilo.ua.


Bachur od 10 lat uprawiała sport. Trenowała w Wojskowym Klubie Sportowym "Piereswit". Mogła pochwalić się licznymi sukcesami. Kolejnych już nie odniesie. Młoda zawodniczka nie jest pierwszym młodym sportowcem z Ukrainy, który stracił życie w wyniku wojny. Na froncie zginął chociażby także 18-letni futbolista Bohdan Kozak.
Idź do oryginalnego materiału