Rewolucyjna zmiana w polskiej sztafecie. Chcą równać do najlepszych
Zdjęcie: Dominik Kopeć i Oliwer Wdowik
Dwa lata temu Dominik Kopeć wystąpił w półfinale biegu na 100 metrów w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Budapeszcie. I to - z polskiej perspektywy - było naprawdę duże, choć niedoceniane wydarzenie. W Tokio polskiego sprintera zabrakło na starcie, ale trzeba przyznać, iż w kraju mamy grupę naprawdę niezłych zawodników. Wydaje się, iż jest szansa, by Biało-Czerwoni zaczęli biegać poniżej granicy 10 sekund, a regularnie poniżej 10,2 sek., ale do tego potrzeba współpracy całego środowiska. Na razie Biało-Czerwoni podjęli się wyzwania, które ma dać bardzo dobry wynik sztafecie.