Rewolucja w WRC – niższe koszty, większa dostępność?

rallypl.com 4 godzin temu

Rajdowe Mistrzostwa Świata (WRC) przygotowują się do największych zmian regulaminowych od lat. Nowe przepisy, które wejdą w życie w 2027 roku, mają przynieść nie tylko znaczną redukcję kosztów, ale także otworzyć drzwi dla nowych producentów i prywatnych zespołów. Pomysł ten już teraz wzbudza emocje w świecie motorsportu – zarówno pozytywne, jak i krytyczne.

Jednym z głosów, który warto usłyszeć, jest Juha Kankkunen – czterokrotny mistrz świata i w tej chwili zastępca szefa zespołu Toyota Gazoo Racing.

Niższe koszty to klucz do przyszłości WRC

Jak podkreśla FIA, głównym celem reformy jest obniżenie kosztów rywalizacji w najwyższej klasie. W ostatnich latach udział w WRC stał się tak drogi, iż w stawce zostały jedynie dwa pełnoprawne zespoły fabryczne – Toyota i Hyundai. Zespół M-Sport, reprezentujący Forda, funkcjonuje z ograniczonym wsparciem producenta.

Nowe regulacje mają radykalnie zmniejszyć koszt budowy samochodów klasy Rally1, co – zdaniem organizatorów – może przyciągnąć nowych producentów, a także zachęcić zawodników prywatnych do startów na najwyższym poziomie.

WRC Promoter GmbH / Red Bull Content Pool

Kankkunen: „Zmieniajmy, ale nie tracąc charakteru”

Juha Kankkunen nie kryje, iż generalnie popiera zmiany, ale widzi pewne zagrożenia. W rozmowie z RallyJournal.com zauważa:

„Nowe samochody zostaną zbudowane na bazie WRC2, ale wciąż toczy się debata na temat rozmiaru ogranicznika. jeżeli dasz inżynierowi dwa milimetry więcej w zwężce powietrza, natychmiast znajdzie 50 koni mechanicznych więcej”.

To właśnie różnice w osiągach i wyglądzie między klasą Rally1 a niższymi kategoriami są dla Kankkunena kluczowe. Obawia się, iż przy zbyt dużym uproszczeniu konstrukcji i ograniczeniach technicznych, auta najwyższej klasy mogą stracić swoją wyjątkowość.

TGR WRT / McKlein

Skrzydła, hałas i emocje – to musi zostać

Kolejnym istotnym elementem są elementy aerodynamiczne, takie jak tylne skrzydła:

„Inną kwestią jest to, czy zachowamy obecne tylne skrzydła. Nowe samochody przez cały czas będą szybkie, a z punktu widzenia bezpieczeństwa – i wizualnie – dobrze byłoby je zachować. A ponieważ cały pakiet będzie kosztował o połowę mniej, skrzydła nie są już tak naprawdę dużym wydatkiem, bez względu na to, który producent buduje samochód”.

Widowiskowość i dźwięk – to, co przyciąga kibiców – według Kankkunena nie powinno zniknąć. Rajdy muszą budzić emocje, a te nie biorą się tylko z rywalizacji na czas.

„To byłoby dobre dla widzów – i dla wszystkich innych. Samochody najwyższej klasy powinny wyglądać ekscytująco i robić trochę hałasu. To właśnie przyciąga fanów”.

Szansa dla prywatnych zespołów i powrót wielkich marek?

Niższe koszty otwierają też furtkę dla prywatnych zespołów i producentów, którzy w ostatnich latach zrezygnowali z obecności w WRC. Kankkunen nie wyklucza, iż marki takie jak Citroën czy Škoda mogą łatwo dostosować swoje konstrukcje do nowych przepisów.

„Byłoby to absolutnie możliwe. To tylko moja opinia i spekulacje, ale jeżeli pomyślisz o Citroënie lub Škodzie, ich samochody można zmodyfikować dość tanio do rywalizacji na najwyższym poziomie. Wystarczy dodać większe skrzydło i większą zwężkę i gotowe” – powiedział z uśmiechem Kankkunen.

Jednym z największych plusów nadchodzących regulacji jest – według Kankkunena – długo oczekiwana stabilizacja.

„Postrzegam to jako pozytyw. Świetne jest również to, iż mamy już ustalone zasady. Jest stabilność i długowieczność. Ciągłe zmiany nie są dobre dla producentów. Tych samochodów nie da się zbudować w sześć miesięcy. Teraz, gdy znamy zasady, możemy zacząć budować nowe samochody”.

Wprowadzenie nowych przepisów WRC w 2027 roku może być punktem zwrotnym dla całej serii. Obniżenie kosztów z pewnością zwiększy dostępność i rywalizację, ale – jak zauważa Kankkunen – nie może to się odbywać kosztem charakteru, widowiskowości i unikalności klasy Rally1.

Jeśli uda się znaleźć adekwatny balans pomiędzy efektywnością ekonomiczną a pasją motorsportu, przyszłość WRC może być nie tylko stabilna, ale i bardziej ekscytująca niż kiedykolwiek wcześniej.


Źródło: rallyjournal.com

Idź do oryginalnego materiału