Mariusz Pudzianowski spotkał się z Pavolem Nerudą szefem Oktagon MMA. Czy oznacza to, iż Pudzian odejdzie do konkurencji KSW? Sytuacja jest niezwykle interesująca.
Mariusz Pudzianowski stoczył ostatni pojedynek pod koniec kwietnia na gali KSW 105 w Gliwicach. Popularny Pudzian gwałtownie przegrał z Eddiem Hallem. Po gali zarówno szefowie KSW jak i dyrektor sportowy federacji mocno krytykowali wielokrotnego mistrza świata strongman.
Pudzianowski nie był zadowolony z tej krytyki, a wiadomo iż już wcześniej nosił się z zamiarem odejścia od sportowych zestawień i otwarcie rozważał przejście do wiodącej freakowej organizacji w Polsce. Kto wie czy do gry nie wszedł jednak trzeci gracz, który ma w swoich szeregach sporą liczbę zawodników z Polski.
Mowa oczywiście o czesko-słowackiej federacji Oktagon MMA, która prężnie się rozwija i regularnie organizuje wydarzenia na stadionach piłkarskich. Już w czerwcu Oktagon zawita po raz kolejny na stadion Slavii Praga, a właściciele prawdopodobnie planują również powrót na tego typu obiekty w Niemczech.
Mariusz Pudzianowski spotkał się z szefem Oktagon MMA
Pavol Neruda w takich oto słowach opisał swoje spotkanie z Mariuszem Pudzianowskim.
– Mariusz Pudzianowski – legenda. Byłem jego wielkim fanem kiedy rywalizował w Strongman. Większość zawodów oglądałem wtedy w Eurosporcie. Potem przeszedł do MMA i trenował w American Top Team z Attilą Veghiem, walczył w KSW i na zawsze zmienił polskie MMA.
Z wpisu szefa Oktagon MMA łatwo wywnioskować, iż jest on wielkim fanem Mariusza Pudzianowskiego i śledził jego sportową karierę jeszcze w czasach startów w zawodach z cyklu Strongman. Pavol Neruda podkreślił również, iż Pudzian na zawsze zmienił polskie MMA dzięki walkom w federacji KSW.
Ewentualne przejście Mariusza Pudzianowskiego do czesko-słowackiej organizacji byłoby prawdopodobnie szokiem nie tylko dla polskiej, a choćby dla europejskiej sceny MMA. Przypominamy, iż Oktagon MMA ma w swoich szeregach Makhmuda Muradova, który dostał zgodę na sportową walkę w FAME z Normanem Parke.
Kto wie być może zatem Pudzianowski znalazł dla siebie złoty środek i byłby w stanie reprezentować nie jedną, a dwie federacje jednocześnie i przykładowo mieszać walki w Oktagonie z występami w FAME. Więcej na ten temat dowiemy się prawdopodobnie w najbliższym czasie.