Najnowszy przełom – U24 Ekstraliga jednak zostaje!
Jeszcze niedawno wiele wskazywało na to, iż U24 Ekstraliga zniknie z żużlowej mapy Polski. W kuluarach mówiło się o likwidacji ligi, gdyż według prezesów generowała koszta. Dziś wiadomo już, iż rozgrywki nie tylko przetrwają, ale doczekają się rewolucyjnych zmian od sezonu 2026.
Nowy format ma wprowadzić większą przejrzystość i atrakcyjność. W miejsce dziewięciu drużyn pozostanie osiem ekip – będą to kluby z PGE Ekstraligi. Tym samym z rywalizacji odpadnie spadkowicz z sezonu poprzedzającego.
Czwórmecze zamiast tradycyjnych spotkań
Jedną z największych nowości będzie system czwórmeczów, co sprawi, iż w jednej rundzie odbędą się dwa takie turnieje. To odejście od dotychczasowego formatu „każdy z każdym”. Łącznie w okresie zaplanowano 12 rund zamiast 20, co znacząco odciąży kalendarz i pozwoli zawodnikom skupić się także na startach ligowych oraz indywidualnych.
Więcej wyścigów i mniejsze składy
Nowy format przewiduje również 18 biegów w zawodach zamiast 15, co oznacza większą dawkę emocji dla kibiców. Zmienia się także układ drużyn – zamiast 6 zawodników + rezerwowy, drużyny będą liczyć 4 zawodników i ewentualnego rezerwowego.
Nie będzie również żadnych ograniczeń co do narodowości w składach – tę zasadę wprowadzono już w okresie 2025 i pozostaje ona w mocy.
Przyszłość młodzieżowego żużla
Decyzja o utrzymaniu U24 Ekstraligi i jednoczesnym gruntownym przemodelowaniu formatu to dobra wiadomość dla młodych żużlowców. Zamiast likwidacji mamy szansę na odświeżone, bardziej kompaktowe rozgrywki, które mogą przyciągnąć większe zainteresowanie i zapewnić zawodnikom odpowiednie warunki do rozwoju.