Niedzielne Derby Ziemi Lubuskiej miały być kolejnym widowiskiem pełnym emocji i walki o punkty. Niestety, już w pierwszym biegu spotkania Stelmet Falubazu Zielona Góra z Gezet Stalą Gorzów doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku z udziałem Oskara Hurysza. Młodzieżowiec zielonogórzan został odwieziony karetką do szpitala, a tuż po zakończeniu meczu trener Piotr Protasiewicz przekazał bolesne wieści: sezon dla niespełna 20-latka dobiegł końca.
— Z Oskarem rozmawiałem, ale z otoczenia Oskara wiemy, iż tam jest złamana kość udowa, czyli niestety, to jest koniec sezonu dla Oskara. Trzymamy za niego mocno kciuki, aby w miarę gwałtownie wrócił do nas cały i zdrowy. Raczej nie w tym sezonie, ale może wróci, bo to jest nasz zawodnik — powiedział trener Falubazu w pomeczowej wypowiedzi dla klubowych mediów.
Groźny upadek już w pierwszym podejściu
Do wypadku doszło przy pierwszym podejściu do inauguracyjnego biegu. Hurysz został delikatnie trącony przez Oskara Palucha, który atakował go od wewnętrznej strony. Zawodnik Falubazu próbował uniknąć zderzenia, zeskakując z motocykla, jednak manewr ten nie uchronił go przed upadkiem. Po kilku minutach młody żużlowiec został odwieziony karetką do szpitala.
Informacje przekazane przez reportera Canal+ jeszcze podczas transmisji sugerowały możliwe złamanie nogi. Wieczorem zostało to już niemal oficjalnie potwierdzone.
Falubaz traci dwóch zawodników
Kontuzja Oskara Hurysza to drugi poważny uraz w krótkim czasie w ekipie z Zielonej Góry. Wcześniej z jazdy wykluczony został Przemysław Pawlicki, który wciąż nie jest zdolny do powrotu na tor.
— No trochę się posypało, takie poważne kontuzje, jeżeli chodzi tutaj o Oskara. Wypadł drugi zawodnik, a do końca sezonu Przemek wiemy, iż też na pewno w kolejnym meczu nie wystąpi — skwitował Protasiewicz.
W meczu ze Stalą Gorzów Falubaz mógł jeszcze stosować zwykłą rezerwę za Hurysza, ale w kolejnych spotkaniach nie będzie to już możliwe. Braki kadrowe mogą więc poważnie wpłynąć na dyspozycję zespołu w decydującej fazie rundy zasadniczej.
Pomimo strat personalnych Stelmet Falubaz Zielona Góra pokonał Gezet Stal Gorzów 50:39. Kapitalnie spisali się liderzy drużyny — Leon Madsen zdobył 14 punktów z dwoma bonusami, a Damian Ratajczak dołożył 14+1. Falubaz dopisał do swojego konta trzy punkty i awansował na czwarte miejsce w tabeli PGE Ekstraligi.
Oskar Hurysz
Piotr Protasiewicz
