Prezes potwierdza. Cook nigdzie się nie wybiera

speedwaynews.pl 4 godzin temu

Fogo Unia Leszno rok temu wyciągnęła rękę po nieznanego polskiej publiczności żużlowca. Choć Ben Cook zadziwiał wszystkich w lidze brytyjskiej, jego pozycja w polskim żużlu została zbudowana dzięki świetnemu debiutanckiemu półroczu w leszczyńskim zespole. Nic więc dziwnego, iż po spadku Australijczyk pozostał w kadrze Fogo Unii i okazał się ważnym elementem przy awansie do PGE Ekstraligi.

Cook zostaje

Ben Cook mierzył się z problemem zdrowotnym dotyczącym nadgarstka, ale przez cały czas zdołał wrócić do gry i pojechać świetny sezon. Starszy brat Zacha uzyskał średnią biegową na poziomie 2,302, co było drugim najlepszym wynikiem w Unii Leszno. Piotr Rusiecki, prezes Unii, nie musiał się zatem długo zastanawiać. Podczas rozmowy w Radiu Elka potwierdził, iż Cook pozostaje w Lesznie na kolejny sezon. Klub opuści natomiast Josh Pickering.

Jest Ben Cook. Pożegnaliśmy się tylko i wyłącznie z Joshem Pickeringiem. Fajny chłopak, dobry zawodnik i perspektywiczny, ale jeszcze musi popracować. Te rozmowy jeszcze trwają, więc jeszcze chwileczkę i na pewno poinformujemy – podkreśla działacz. – Na tę chwilę rozmawiamy z dwoma zawodnikami i zobaczymy co z tego wyjdzie. Być może będzie to jeden, albo być może dokooptujemy jeszcze dwóch zawodników. (…) Jak dopniemy wszystkie szczegóły i podamy sobie ręce to będzie informacja.

Do Leszna wrócić mia Piotr Pawlicki, ale sam zespół miałby wzmocnić się jeszcze młodymi talentami. Cooper Rushen czy Beau Bailey teoretycznie trenowali na leszczyńskim torze. Jednakże sytuacja Australijczyka miała się nieco skomplikować w ostatnim czasie.

Remont od zaraz?

Prezes Rusiecki wielokrotnie wspominał o przejściu procesu licencyjnego. Działacz podkreśla, iż obecny obiekt Unii Leszno wymaga natychmiastowej naprawy, ponieważ z roku na rok jest coraz to gorzej. Miało dojść do spotkania Speedway Ekstraligi z władzami miasta Leszna.

My musimy przejść proces licencyjny. Od sportowej strony się nie obawiam to troszeczkę mam obaw do stadionu, który jest jaki jest. Wiem, iż wczoraj było spotkanie PGE Ekstraligi z naszymi władzami miasta. Jest wiele, wiele punktów do wykonania. Myślę, iż powoli trzeba zacząć działać z tym stadionem, bo stan tego obiektu jest coraz gorszy.

Stadion im. Alfreda Smoczyka w Lesznie
Idź do oryginalnego materiału