To koniec. Lider dziękuje za wszystko!

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Martin Vaculik dwukrotnie reprezentował barwy gorzowskiej Stali. Wpierw w sezonach 2017-18, aby potem przenieść się do rywala z Zielonej Góry. Zaraz po pandemicznym sezonie 2020, Słowak powrócił do Stali Gorzów i pozostał w niej do 2025 roku. Po czterech latach, żużlowiec zdecydował się opuścić bliski mu ośrodek.

Vaculik dziękuje za wszystko

Przede wszystkim Martin Vaculik zapisał się na kartach historii jako najskuteczniejszy obcokrajowiec w barwach Gezet Stali Gorzów. Zdobył on 1188 punktów w 595 wyścigach, co czyni go naprawdę skutecznym zawodnikiem. Nigdy nie udało się zdobyć złotego medalu, choć naprawdę było blisko w okresie 2022. Ostatecznie bilans Vaculika to dwa srebra oraz brązy, czyli w sumie cztery krążki.

Po siedmiu latach spędzonych w Stali przyszedł czas powiedzieć: do zobaczenia – zaczyna żużlowiec w oświadczeniu. – To była niesamowita droga – pełna emocji, zwycięstw, porażek, wzlotów i trudnych chwil, które razem tworzyły coś wyjątkowego.

Vaculik podkreśla rolę kibiców w jego gorzowskiej przygodzie. Przede wszystkim mógł liczyć na ich wsparcie w trudnych momentach. Słowa podziękowania skierował również na ręce osób decyzyjnych, trenerów oraz wszystkim, którzy tworzą markę Stali Gorzów.

Chcę podziękować kibicom, którzy zawsze byli ze mną w chwilach euforii i wtedy, gdy nie wszystko układało się po myśli. Dziękuję zarządowi klubu, trenerom, mechanikom, zawodnikom i wszystkim, którzy przez te lata tworzyli i tworzą Stal Gorzów, to dzięki Wam to miejsce miało dla mnie wyjątkowy klimat i charakter.

Będzie wracał z uśmiechniętą twarzą

Słowak zakończył tegoroczne rozgrywki ze średnią biegową na poziomie 2,042 punktu na bieg, co uczyniło go najskuteczniejszym zawodnikiem Gezet Stali Gorzów w okresie 2025. Kluczowa okazała się postawa Vaculika w drugim meczu barażowym, co również można uznać za miłe pożegnanie z gorzowskim stadionem. Sam zainteresowany podkreśla, iż z uśmiechem będzie wracał na wspomniany obiekt.

Zawsze będę wracał do Gorzowa z pozytywnymi myślami i wielkim sentymentem. Oczywiście, były lepsze i gorsze momenty, ale cieszę się, iż mogę odejść z poczuciem dumy – jako Kapitan i najskuteczniejszy zawodnik zagraniczny w historii żółto-niebieskich – kończy.

Martin Vaculik opuszcza Gorzów, ale pozostaje w strukturach PGE Ekstraligi. Po wielu latach dopięty zostanie transfer, gdzie Martin dołączy do Orlen Oil Motoru Lublin. W tymże klubie powstaje wyrwa po odejściu Jacka Holdera i załatać ją ma brązowy medalista cyklu Speedway Grand Prix z 2023 roku. Dodatkowo Słowaka zabraknie w cyklu, ponieważ się nie utrzymał i nie dostał dzikiej karty.

Idź do oryginalnego materiału