Ott Tänak stawia sprawę jasno! Mocny apel Estończyka do organizatorów

rallypl.com 1 dzień temu

Rajd Estonii znów znalazł się w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata FIA, wracając po rocznej przerwie spowodowanej debiutem Rajdu Łotwy. W tym roku impreza odbędzie się w dniach 17–20 lipca, a na zawodników czeka odświeżona trasa z nowymi odcinkami specjalnymi. Jedno jednak pozostaje bez zmian – estoński rajd wciąż uchodzi za jeden z najszybszych na szutrowej nawierzchni.

Zmiany i niepewność – przyszłość rajdu wciąż pod znakiem zapytania

Choć tegoroczna edycja wzbudza entuzjazm fanów, organizatorzy zmagają się z presją związaną z niepewną przyszłością wydarzenia. Łotwa, która zadebiutowała w 2024 roku z dużym sukcesem, już zapewniła sobie miejsce w kalendarzu na lata 2027 i 2028. Estończycy odpowiedzieli planem awaryjnym – możliwą relokacją bazy rajdu z Tartu do Tallina.

Ott Tänak, mistrz świata WRC z 2019 roku i zwycięzca Rally Estonia 2020, nie ukrywa, jak wiele znaczy dla niego ten domowy rajd. W rozmowie z estońskim nadawcą ERR podkreślił, iż organizacja rajdu to nie tylko przywilej, ale też odpowiedzialność:

„Organizacja Rajdu Estonii stała się dla nas obowiązkiem. To, co zaczęło się jako marzenie, teraz wymaga od nas utrzymania naprawdę wysokich standardów. Nie możemy sobie pozwolić na pójście na łatwiznę. Ściganie się w domu zawsze było zarówno pozytywnym, jak i wymagającym doświadczeniem dla kierowców. Te drogi są dla mnie naturalne – dorastałem w tym regionie i uczyłem się na nich jeździć. W tym roku wyraźnie dodano więcej hop, ale ogólnie wiem, czego się spodziewać” – powiedział Tänak o tegorocznej edycji.

Helena El Mokni
Worldwide copyright: Hyundai Motorsport GmbH

Domowy rajd – Tänak zna te drogi

Startując w swojej ojczyźnie, Tänak zna trasę jak własną kieszeń – nic dziwnego, skoro wychował się w tym regionie i uczył się prowadzić właśnie na tych drogach. Jednocześnie Tänak przyznał, iż występ przed rodzimą publicznością wiąże się z dodatkową presją.

„Oczywiście jazda przed własną publicznością wiąże się z presją. Ale to samo dotyczy każdego rajdu – celem jest zawsze osiągnięcie jak najlepszych wyników, czy to dla fanów, dla siebie, czy dla zespołu. Pod koniec dnia nie ma znaczenia, w którym rajdzie jedziemy – celem zawsze jest zdobycie wielu punktów i odniesienie sukcesu w mistrzostwach” – rzekł Estończyk.

Od kiedy Rajd Estonii dołączył do kalendarza WRC w 2020 roku, Tänak wygrał jego inauguracyjną edycję. W kolejnych latach dominował jednak Kalle Rovanperä z Toyoty, zwyciężając w latach 2021, 2022 i 2023. W 2025 roku Tänak liczy na powrót na szczyt podium – tym bardziej, iż punkty zdobyte w Estonii mogą być najważniejsze w walce o tytuł.


Źródło: Rallyjournal.com

Idź do oryginalnego materiału