Ołeksandr Usyk jest niekwestionowanym królem wagi ciężkiej. W lipcu po raz drugi pokonał Daniela Duboisa, a wcześniej dwukrotnie wygrywał z Tysonem Furym czy Anthonym Joshuą. Od jakiegoś czasu pojawiają się spekulacje z kim Ukrainiec zmierzy się po raz kolejny. Federacja WBO wydała komunikat, w którym wyznaczyła termin na podjęcie negocjacji z Josephem Parkerem, który jest pretendentem do mistrzostwa świata. To jednak zostało wstrzymane ze względu na kontuzję Usyka. "Oznacza to, iż obie strony na dogadanie się będą mieć dodatkowe trzy miesiące, liczone od dnia 9 sierpnia (w tym dniu wpłynęła prośba)" - relacjonował na łamach Sport.pl Bartosz Królikowski.
REKLAMA
Zobacz wideo Usyk show na konferencji. "Tu nie można bić. Komedia"
Oto kolejny rywal Usyka?
Z kolei legendarny Lennox Lewis stwierdził, iż najchętniej obejrzałby pojedynek między Usykiem a... Evanderem Holyfieldem. Teraz amerykański dziennikarz i komentator Max Kellerman wskazał z kim Ołeksandr Usyk powinien zawalczyć. "Walką wagi ciężkiej, którą chciałbym teraz zobaczyć najbardziej, jest walka Oleksandra Usyka z Mosesem Itaumą" - wyznał. Dlaczego akurat ten zawodnik?
"To spełnienie marzeń Al-Sheikha" - informuje serwis sport.ua. Saudyjski promotor boksu, który przyciąga najlepszych zawodników do Arabii Saudyjskiej - zdaniem serwisu - chce zorganizować taką walkę.
Moses Itauma to 20-letni brytyjski zawodowy bokser, który według serwisu Tapology ma rekord 13-0. Ostatni raz na ringu pojawił się 16 sierpnia podczas gali w Arabii Saudyjskiej organizowanej przez Queensberry Promotions Franka Warrena. Mierzył się on wówczas z 37-letnim Dillianem Whyte'em, którego znokautował w pierwszej rundzie. Pięściarz ma na swoim rozkładzie także zwycięstwo z m.in. Mariuszem Wachem w lipcu 2024 roku. Stawką tego pojedynku był pas mistrzowski WBO Intercontinental wagi ciężkiej. Polak przegrał to starcie w drugiej rundzie przez TKO.