
Charles Oliveira i Mateusz Gamrot uratowali galę UFC Rio, która od kilkudziesięciu godzin ma nową walkę wieczoru po tym, jak Rafael Fiziev wypadł z pięciorundowego starcia w wadze lekkiej z powodu kontuzji kolana.
Dwaj czołowi zawodnicy kategorii 155 funtów będą główną atrakcją pierwszej od dekady gali UFC Fight Night w Rio de Janeiro, a organizacja właśnie zaprezentowała nowy plakat wydarzenia zaplanowanego na 11 października.
- ZOBACZ TAKŻE: „Więcej niż gotowy” – Mateusz Gamrot bojowo nastawiony przed walką z Oliveirą!
Jest plakat gali UFC Rio!
Charles Oliveira zadebiutował w UFC w 2010 roku, gwałtownie zdobywając uznanie dzięki efektownym poddaniom i ofensywnemu stylowi walki. Początkowo rywalizował w wadze piórkowej, gdzie zanotował serię widowiskowych zwycięstw, ale także kilka porażek z czołówką dywizji. Z czasem przeniósł się do wagi lekkiej, gdzie odnalazł pełnię możliwości i rozpoczął imponującą passę zwycięstw. Oliveira stał się rekordzistą UFC pod względem liczby wygranych przez poddanie, pokazując niezwykłe umiejętności parterowe i kreatywność w jiu-jitsu. W 2021 roku pokonał Michaela Chandlera, zdobywając wakujący tytuł mistrza wagi lekkiej po odejściu Chabiba Nurmagomedowa. Następnie obronił pas w ekscytującym pojedynku z Dustinem Poirierem, umacniając swoją pozycję jako najlepszego w dywizji. W 2022 roku stracił tytuł na rzecz Islama Makhacheva, ale pozostał w ścisłej czołówce i dalej notował ważne zwycięstwa. Jego kariera w UFC to przykład ewolucji od młodego talentu do doświadczonego mistrza, który łączy widowiskową stójkę z mistrzowskim grapplingiem.
Mateusz Gamrot rozpoczął zawodową karierę w KSW, gdzie gwałtownie wyrósł na jednego z największych talentów polskiego MMA. W organizacji tej zdobył tytuł mistrza wagi lekkiej, a następnie zunifikował pas także w kategorii piórkowej, stając się podwójnym mistrzem. Jego styl łączył znakomite zapasy, szybkie obalenia i solidną stójkę, co pozwoliło mu zachować niepokonany bilans w KSW. Po latach dominacji w Polsce podpisał kontrakt z UFC w 2020 roku, debiutując w oktagonie przeciwko Guramowi Kutateladze w wyrównanym starciu. gwałtownie odnalazł się w największej organizacji świata, notując kolejne zwycięstwa nad takimi rywalami jak Scott Holtzman, Jeremy Stephens czy Diego Ferreira. Gamrot udowodnił, iż potrafi rywalizować z czołówką, prezentując wytrzymałość i nieustanny nacisk w parterze. W kolejnych walkach mierzył się z topowymi zawodnikami dywizji lekkiej, zyskując miano jednego z najbardziej niebezpiecznych grapplerów w UFC. Jego droga od lokalnego dominatora w KSW do międzynarodowej gwiazdy UFC pokazuje konsekwencję, wszechstronność i głód największych wyzwań.
Teraz obaj zmierzą się w walce wieczoru gali UFC w Rio de Janeiro, a plakat tego wydarzenia prezentuje się tak:

Jak Wam się podoba?