Oto cała prawda o relacjach Sabalenki z Gauff. Jedno wideo jak tysiąc słów

3 godzin temu
Aryna Sabalenka i Coco Gauff niedawno przepychały się za pośrednictwem mediów. Wszystko zaczęło się od słów Białorusinki po finale Wimbledonu. Kiedy spadła na nią krytyka, wycofała swoje stanowisko. Teraz dwie najlepsze tenisistki na świecie zostały przyłapane razem. "Są takie niepoważne" - czytamy.
Wielkimi krokami zbliża się kolejny turniej wielkoszlemowy w tym roku. Teraz tenisiści i tenisistki udadzą się do Wielkiej Brytanii, gdzie będą rywalizować na Wimbledonie. Mecze pierwszej rundy rozpoczną się 30 czerwca.

REKLAMA







Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy



Sabalenka i Gauff nagrywają razem. Zaskakujące obrazki
Kiedy większość czołowych zawodników wciąż rywalizuje w turniejach przygotowawczych, jak np. Iga Świątek, która o godz. 13:30 rozegra swój pierwszy w tym roku finał - w Bad Homburg przeciwko Jessice Peguli, pozostali... wydaje się, iż się dobrze bawią. Mowa tu o Arynie Sabalence i Coco Gauff.


Tenisistki są już na kortach trawiastych w All England Lawn Tennis and Croquet Club. Obserwatorzy zwrócili uwagę, iż dwie najlepsze rakiety świata, zamiast się skupiać na nadchodzącej rywalizacji... nagrywają wspólnego TikToka. "Są takie niepoważne" - pisze wprost profil "The Tennis Letter" w serwisie X.



Przepychanki słowne Aryny Sabalenki i Coco Gauff
Jeszcze niedawno wydawało się, iż między tymi zawodniczkami jest konflikt. Sabalenka i Gauff zmierzyły się ze sobą w finale tegorocznej edycji Rolanda Garrosa i górą była Amerykanka 6:7, 6:2, 6:4. Po spotkaniu rozżalona Białorusinka stwierdziła: - Bolesne jest to, iż grałam świetnie z Qinwen Zheng, złotą medalistką igrzysk w ćwierćfinale, potem z Igą Świątek, a na koniec wychodzę na finał i pokazuję to, co pokazałam. Myślę, iż gdyby Iga wygrała ze mną innego dnia w półfinale, to wyszłaby dziś i zwyciężyła w finale - oświadczyła.


Na te słowa gwałtownie zareagowała Coco Gauff. - Myślę, iż to nie jest uczciwe postawienie sprawy. Nie zgadzam się z tym. Ostatnio wygrywałam z Igą. Wszystko się może zdarzyć. Po tym, jak Aryna grała tutaj w ostatnich dniach, była faworytką finału. Iga jest wielokrotną mistrzynią w Paryżu. Miałabym jednak wiarę w siebie, by zwyciężyć i w takiej sytuacji - odpowiedziała.



Białorusinka gwałtownie przeprosiła za swoje zachowanie. - To było po prostu kompletnie nieprofesjonalne z mojej strony. Pozwoliłam, by emocje wzięły górę. Absolutnie żałuję tego, co wtedy powiedziałam. Wiecie, wszyscy popełniamy błędy. Jestem tylko człowiekiem, który wciąż uczy się życia - tłumaczyła.
Zobacz też: Tyle Hurkacz zarobi za Wimbledon, choć choćby w nim nie zagra. Nie do wiary
Pod wspólnym nagraniem Sabalenki i Gauff kibice podzielili się na dwa obozy. Jedni cieszą się, iż widzą tenisistki razem. "Kocham je" - pisze jeden z użytkowników serwisu X. Z kolei pozostali twierdzą, iż to zabieg PR Białorusinki. "PR-owcy Sabalenki robią nadgodziny", "mam naddzieję, iż Sabalenka przeprosiła", "nigdy tego nie kupię" - podkreślają inni komentujący.
Idź do oryginalnego materiału