Adrian Gała ma spory problem ze znalezieniem jazdy od utraty miejsca w składzie Ultrapur Startu Gniezno. Popularny „Henio” nie wyjechał na tor od meczu wyjazdowego przeciwko Trans MF Landshut Devils, pełniąc głównie rolę kevlaru oraz pomocnika w parku maszyn. Od tego czasu wyrobił on sobie licencję trenerską, gdzie zajmuje się miniżużlowcami Akademii Wybrzeża. Można go również zobaczyć na torach Allsvenskan czy czasem podczas zawodów towarzyskich w Niemczech.
Gała wycofał się z zawodów
Śląsk Świętochłowice przeżywa święto, ponieważ Indywidualne Otwarte Mistrzostwa Śląska cieszą się sporym zainteresowaniem. Adrian Gała znalazł się na liście startowej i pojawił się na torze w drugim biegu. „Henio” próbował z całych sił gonić Roberta Chmiela, ale ta misja mu się nie udała. Co więcej do zawodnika Ultrapur Startu Gniezno dojechał Matteo Boncinelli, który uporał się po walce z Kacprem Mateuszem Grzelakiem. Włoch ostatecznie pozostał na trzecim miejscu, ale była to zarazem jedyna okazja do zobaczenia Adriana Gały na „Skałce” w Świętochłowicach. Żużlowiec wycofał się później z zawodów, ponieważ podczas biegu doznał urazu kostki. Jego miejsce do końca zajmował inny wychowanek Ultrapur Startu – Jędrzej Chmura.
Kadrowy problem? Raczej nie
Gała nie znalazł się w kadrze meczowej Startu od dłuższego czasu. Podczas pierwszego meczu półfinałowego jego miejsce zajął Mateusz Latała, a w najbliższą niedzielę awizowano Ksawerego Słomskiego. Powrót Gały do Startu Gniezno okazał się strzałem w kolano dla klubu i samego zawodnika. Wiele mówi się o możliwym końcu kariery syna Stanisława Gały, ale on sam z pewnością byłby w stanie podjąć rękawice w innym środowisku. Relacje LIVE z Świętochłowic przez cały czas trwa. Kliknij TUTAJ, aby móc śledzić ściganie w doborowej stawce.
Adrian Gała
