Czwartą rundą sezonu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będzie 3. Valvoline Rajd Małopolski. Impreza ta po raz pierwszy zagości w RSMP po dwóch udanych edycjach rozegranych w formule rajdu okręgowego w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska. 28 czerwca poznaliśmy listę zgłoszeń do rundy, która odbędzie się w dniach 6-7 lipca w okolicach Makowa Podhalańskiego.
Czwarta runda mistrzostw Polski – znamy listę zgłoszeń
Rajd Małopolski to w pewnym sensie spadkobierca Rajdu Krakowskiego. Ten po raz ostatni został rozegrany w 2010 roku i był wówczas rundą Rajdowego Pucharu Polski. O tym, jak było to dawno, niech świadczy fakt, iż wygrała wtedy załoga Leszek Kuzaj / Robert Hundla. Baza rajdu ulokowana była wówczas w Suchej Beskidzkiej, a jednym z oesów była próba Zawoja. Maków Podhalański, gdzie zlokalizowana będzie baza tegorocznego Rajdu Małopolski, oddalony jest o 7 kilometrów od Suchej Beskidzkiej. Tym razem w harmonogramie również mamy m.in. próbę Zawoja. Określenie „spadkobierca” może być tutaj zatem w pewnym sensie adekwatne, chociaż to zupełnie inny twór.
Za aktualny Rajd Małopolski odpowiedzialne są i będą nieco inne osoby. Ba – oficjalnie organizatorem imprezy jest… Automobilklub Śląski, który znany jest głównie z organizacji Rajdu Wisły – innej rundy mistrzostw Polski. Powrót Małopolski na rajdową mapę Polski z całą pewnością należy odnotować. Przecież to właśnie w tym miejscu swoją legendę budować zaczął najważniejszy rajd w naszym kraju… czyli Rajd Polski. I to właśnie w Małopolsce po raz pierwszy impreza miała rangę mistrzostw Europy oraz mistrzostw świata.
Tak – 33. Rajd Polski 1973 z bazą w Krakowie był jedną z rund pierwszego w historii sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata. Zresztą polecam wszystkim małą lekcję historii i cofnięcie się w czasie do tego rajdu. Rajdu, który trwał 3 dni, a zawodnicy w międzyczasie pokonali 55 odcinków specjalnych. Odcinków dosłownie całego południa Polski. Trudno sobie to dzisiaj wyobrazić, ale podczas rajdu z bazą w Krakowie – tylko podczas jednego etapu i jednej nocy – zawodnicy pokonywali chociażby próbę Szczyrk – Salmopol – Wisła, czy… Złoty Stok – Orłowiec i Walim – Rościszów. Pragnę zauważyć, iż Walim oddalony jest od Krakowa o ponad 300 kilometrów. I to jadąc bezpośrednio, nie uwzględniając wszystkich innych prób sportowych, chociażby w Beskidzie Śląskim. A gdzie tam na Dolny Śląsk?!
Ogromna historia terenu…
Rajd Polski wrócił później do Krakowa na dwie edycje. Na oesach ścigali się wtedy m.in. Leszek Kuzaj, Krzysztof Hołowczyc, czy Janusz Kulig. Chociaż akurat dla Kuliga nie były to udane imprezy, bo obu nie ukończył. No właśnie – bo jeżeli mówimy o rajdach samochodowych i o Małopolsce, to nie da się też nie wspomnieć o samym Kuligu. Bez wątpienia jednym z najlepszych, a może i najlepszym polskim kierowcy rajdowym w historii. A później był jeszcze wspomniany wcześniej Rajd Krakowski, Rajd Wawelski, czy Rajd Subaru.
Tak czy inaczej, Małopolska nie miała swojego przedstawiciela w mistrzostwach Polski od sezonu 2008. Co interesujące – we wspomnianym sezonie 2008 w mistrzostwach Polski były aż… trzy rundy z siedzibą w Małopolsce, bo Rajd Magurski, Rajd Krakowski i Rajd Subaru. I pewnie dalej by tego przedstawiciela nie było, gdyby nie grupa pasjonatów, która „zbudowała” od zera Rajd Małopolski. Po dwóch niezwykle udanych edycjach impreza dostała się do kalendarza mistrzostw Polski… i słusznie, bo ten teren po prostu na to zasługuje.
Dwie pierwsze edycje Valvoline Rajdu Małopolski były niezwykle wymagające. Organizator zadbał o to, aby ani zawodnicy, ani kibice się podczas imprezy nie nudzili. Nie mam wątpliwości co do tego, iż tym razem będzie podobnie. Na pewno będzie trudno i na pewno wiele załóg będzie miało problem z tym, aby dotrzeć do mety tej imprezy. A jeżeli już jesteśmy przy załogach…
Kto pokaże się w Rajdzie Małopolski?
Do imprezy zgłosiło się 56 załóg w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, 24 załogi Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz 37 załóg startujących w ramach Rajdowych Mistrzostw Południa. Zatem łącznie na trasach będziemy obserwowali aż 117 załóg. Oczywiście nas najbardziej muszą interesować mistrzostwa Polski. I tam zapowiada się naprawdę ciekawa, konkretna walka.
Aż 13 załóg przywiezie do Makowa Podhalańskiego samochody kategorii Rally2 / R5. Listę otwierają Grzegorz Grzyb z Adamem Biniędą. Dalej są Łukasz Byśkiniewicz z Danielem Siatkowskim, Sylwester Płachytka i Rafał Fiołek oraz Jarosław Szeja i Marcin Szeja. I wydaje mi się, iż to w tej czwórce powinniśmy upatrywać ewentualnych faworytów do miejsc na podium tej imprezy. Chociaż, warto odnotować, iż do mistrzostw Polski powracają Dariusz Poloński i Łukasz Sitek. Oni także mogą być groźni.
Rajd Małopolski będzie też stanowił kolejną odsłonę pięknej walki w klasie 3. Kto tym razem wyjdzie zwycięsko z wymiany ciosów pomiędzy załogami Piotr Parys / Damian Syty i Jakub Matulka / Daniel Dymurski? W tym roku panowie w Fordach Fiesta Rally3 spotkali się już na trasach czterokrotnie. Dotychczasowy wynik ich starć to… 2:2. Tutaj aż prosi się o to, aby przypomnieć ich walkę z Rajdu Podlaskiego. Tam o zwycięstwie załogi Parys / Syty zadecydowało ostatecznie… 0,7 s.
Moc emocji zapewniona
Dalej też na pewno będzie kogo oglądać. Piszę tutaj przede wszystkim o załodze Jacek Sobczak / Mateusz Pawłowski w przepięknym i niezwykle głośnym Porsche 911 GT3. W stawce HRSMP kibice będą mogli podziwiać m.in. Forda Sierrę RS Cosworth, Audi Quattro S1, Subaru Legacy, Porsche 911 SC, czy Renault Megane Maxi. jeżeli chodzi o mistrzostwa południa, to tam spodziewajmy się głównie Hond Civic i Renault Clio. Mówimy tu w większości o starszych samochodach, natomiast to zrozumiałe. To załogi, które stawiają pierwsze kroki w poważnym świecie rajdów samochodowych.