
Kto by się tego spodziewał? Ludzie, którzy mieli podbić świat MMA zatrudniając światowej klasy legendy chyba przekalkulowali, bowiem teraz… odwołują swoje dwie pierwsze gale. Chodzi o organizację GFL, która miała oryginalny pomysł na swoje funkcjonowanie.
W sieci od miesięcy otrzymujemy informacje o angażu nowych zawodników przez organizację GFL. W Global Fight League mieli walczyć m.in. Frank Mir, Wanderlei Silva, Shogun Rua, Urijah Faber, Anthony Pettis i bardzo wielu innych znanych z przeszłości zawodników mieszanych sztuk walki.
W rosterze GFL znalazło się także miejsce dla… Karoliny Owczarz. Polka jednak także będzie musiała uważniej spojrzeć na ręce nowego pracodawcy.
- ZOBACZ TAKŻE: Pogromca Roberto Soldicia wraca. Czekał na to 2 lata!
Mieli podbić świat MMA zatrudniając legendy, a… odwołują gale!
Przyszłość GFL nie wygląda bowiem kolorowo. Znaczy, cały czas marketing tej organizacji robi swoje i koloruje opowieści o nadchodzącym gigancie w świecie sportów walki, ale rzeczywistość okazuje się bardziej szara niż się spodziewali.
Pierwsze gale organizacji GFL, które były zaplanowane na dzień 24 i 25 maja w Los Angeles zostały odwołane.
The Global Fight League (GFL) two-night doubleheader debut events May 24 and May 25 in Los Angeles have indeed been canceled, CSAC head Andy Foster confirmed to me, following an X post by @FightOracle.
Additional sources close to fighters say they are being told the events have…
Podczas tego dwudniowego wydarzenia, GLF miało zorganizować 30 walk legend, a kibice ostrzyli sobie zęby, by zobaczyć ponownie w klatce takie starcia jak: Urijah Faber vs. Renan Barao, Anthony Pettis vs. Benson Henderson, Holly Holm vs. Julia Budd, Tony Ferguson vs. Dillon Danis, Ovince Saint Preux vs. Alexander Gustafsson, Uriah Hall vs. Douglas Lima czy Paige VanZant vs. Randi Field.
Sprawę odwołania tej imprezy skomentował założyciel organizacji Darren Owen:
„Nasz główny sponsor nie dopełnił swojego zobowiązania, co spowodowało pewne problemy, ale mamy na nie rozwiązanie. Prawdopodobnie będziemy musieli przesunąć start i wystartujemy w czerwcu, ale na 100% idziemy do przodu!”
Nie wiadomo jednak na ile poważne są te słowa.