
Podczas drugiej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w tym roku, Jakub Matulka i Damian Syty zaprezentowali się znakomicie!
Załoga narzuciła rywalom niedzielne tempo nie do przeskoczenia – triumfowali we wszystkich odcinkach specjalnych, odrobili straty z pierwszego dnia i sięgnęli po zwycięstwo w 10. Rajdzie Nadwiślańskim. To ich druga wygrana z rzędu w sezonie, co umocniło ich pozycję liderów w klasyfikacji generalnej RSMP.
Wymagające trasy nad Wisłą
Rajd Nadwiślański, znany z wymagających asfaltowych tras, po raz kolejny dał się we znaki uczestnikom mistrzostw. Jednak duet poradził sobie z tym wyzwaniem doskonale, wygrywając całe zawody. Jakub Matulka i Damian Syty z każdą kolejną próbą nabierali tempa, a w niedzielę byli bezkonkurencyjni – zwyciężyli we wszystkich pięciu odcinkach specjalnych, w tym również w punktowanym Power Stage. To kolejne zwycięstwo z rzędu tej załogi, za pomocą którego powiększyli swoją przewagę nad konkurencją w RSMP.
– Jestem niesamowicie szczęśliwy, iż wygrywamy Rajd Nadwiślański! Sobota była dla mnie trudna. Śliskie asfalty w połączeniu z padającym wcześniej deszczem stały się jeszcze bardziej wymagające. Udało nam się znaleźć bezpieczny balans w naszym tempie, ale jakoś nie mogłem odpalić się na 100%. Wieczorem wszystko przeanalizowałem i postanowiliśmy w niedzielę bardziej zaryzykować. Jak widać – opłaciło się! Wygraliśmy wszystkie niedzielne odcinki i cały rajd! Cały zespół LOTTO Matulka Rally Team spisał się znakomicie. Dziękuję chłopakom z EvoTech za przygotowanie samochodu, Damianowi za świetną współpracę na oesach i poza nimi, a także ekipie od zapoznania za cenne sugestie. Jak zawsze dziękuję również za okazane wsparcie naszym kibicom i partnerom. Razem jedziemy dalej! – mówił na mecie rajdu Jakub Matulka.

Przebieg rywalizacji w Puławach
W sobotę, 24 maja, rozpoczęła się rywalizacja w 10. Rajdzie Nadwiślańskim. Zespoły przystąpiły do porannego odcinka testowego, tzw. shakedownu. Załoga dwukrotnie pokonała tę próbę, a w drugim przejeździe uzyskała najlepszy wynik spośród wszystkich uczestników. Następnie zawodnicy udali się na rynek w Urzędowie, gdzie odbyła się oficjalna ceremonia rozpoczęcia rajdu. Chwilę później ruszyła adekwatna walka w drugiej rundzie tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Na pierwszych dwóch odcinkach – OS1 Józefów 1 (11,83 km) oraz OS2 Urzędów (16,45 km) – Jakub Matulka i Damian Syty meldowali się na mecie z trzecim czasem. Po serwisie w Kraśniku duet ponownie zmierzył się z tymi samymi próbami – w trzecim oesie uzyskali drugi rezultat, a na kolejnym znów byli trzeci. Dzień zakończył widowiskowy superoes w centrum Puław, gdzie załoga utrzymała równą formę, kończąc próbę na trzeciej pozycji. Po sobotnim etapie Kuba i Damian zajmowali trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu.
Niedzielne zmagania rozpoczęły się od odwołania OS6 Wilków (18,65 km), co wymusiło zmianę trasy i przejazd zawodników na kolejny odcinek. Tam, na OS7 Zakrzów (11,25 km), Matulka i Syty rozpoczęli dzień od mocnego uderzenia, wygrywając oes i awansując na drugą pozycję w rajdzie. Na OS8 Kurów (17 km) ponownie okazali się najszybsi, a ich strata do liderów – braci Szeja – stopniała do zaledwie 3,1 sekundy. Po serwisie kontynuowali znakomitą passę, wygrywając kolejne dwa odcinki i obejmując prowadzenie na jeden oes przed końcem rywalizacji. Finałowy Power Stage również padł ich łupem, co przypieczętowało zwycięstwo w 10. Rajdzie Nadwiślańskim oraz zapewniło dodatkowe punkty za najlepszy czas na ostatniej próbie.