Madsen wbija szpilę Włókniarzowi. „Szczur wygrał”

speedwaynews.pl 1 miesiąc temu

W niedzielne popołudnie Falubaz Zielona Góra podejmował na swoim torze Krono-Plast Włókniarz Częstochowa. Drużyna z województwa lubuskiego bardzo potrzebowała kolejnego ligowego triumfu, by przybliżyć się do utrzymania w PGE Ekstralidze. Ostatecznie udało się to jej osiągnąć, głównie dzięki znakomitej postawie Leona Madsena, zdobywcy 13 punktów i bonusa.

Madsen ma krótki lont

Choć z kibicowskiego punktu widzenia mecze Falubazu z Włókniarzem nie są tymi zdecydowanie najbardziej elektryzującymi, postać Leona Madsena dodaje do nich pikanterii. Szczególnie fani spod Jasnej Góry pamiętają Duńczykowi telenowelę związaną z odejściem do ekstraligowego rywala. Sam Duńczyk z kolei ma stosunkowo krótki lont, co pokazał m.in. po niedawnym meczu w Częstochowie.

Mocna szpila Madsena. „Szczur wygrał”

Leon Madsen był jednym z głównych architektów niedzielnego triumfu Falubazu nad Włókniarzem. Duńczyk zdobył 13 punktów z bonusem, pokazując znakomitą prędkość na torze. Nie trzeba było długo czekać, aż medalista IMŚ zdecyduje się podgrzać atmosferę w mediach społecznościowych.

Dosłownie kilka chwil po zakończeniu spotkania Madsen na swojego Instagrama wrzucił swoją podobiznę w skórze szczura, cieszącego się ze zwycięstwa. O ile w treści opisu do grafiki nie ma nic szczególnego, o tyle w hashtagach znajdziemy po sobie słowa #rat #won – szczur wygrał.

Jest to bezpośrednie odniesienie do transparentu wywieszonego przez kibiców Włókniarza w trakcie niedawnego meczu obu drużyn na stadionie przy Olsztyńskiej. Kibice napisali wówczas: Miałeś tu wszystko i byłeś idolem. choćby nie stajesz się myszą, tylko zwykłym szczurem.

Czy przepychanki Madsena w mediach społecznościowych z kibicami z Częstochowy są potrzebne? Na to pytanie niech każdy odpowie sobie sam.

Idź do oryginalnego materiału