Spotkanie Rospiggarny Hallstavik i Lejonen Gislaved upłynęło pod znakiem poważnego wypadku Wiktora Przyjemskiego. Jednakże przyczyną fatalnie wyglądającego upadku było najechanie na koło klubowego kolegi. Adam Ellis nie skorzystał z usług karetki i wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Ipswich Witches zaskoczyli jednak wszystkich przy ogłaszaniu składu na czwartkowe spotkanie Rowe Motor Oil Premiership.
Ellis przejdzie badania
Witches szykują się do derbowego spotkania z King’s Lynn Stars, dla których ten sezon nie ma większego znaczenia. Obie drużyny są pewne swojego miejsca i raczej mają świadomość, iż jadą głównie o prymat w East of England. Adam Ellis miał wystąpić pod drugim numerem startowym, ale ostatecznie klub go wycofał ze startu i zastosował zastępstwo zawodnika. Okazało się, iż Brytyjczyk uda się we czwartek na badania.
– Pojedziemy bez Adama Ellisa, który odczuwa skutki wypadku we Szwecji – czytamy w komunikacie. – Adam przejdzie badanie rezonansem lewego kolana, a my wykorzystamy zastępstwo zawodnika. Pod numerem ósmym pojawi się Freddy Hodder.
Problem Startu?
Ultrapur Start Gniezno w niedzielę wybierze się do Piły, gdzie dojdzie do meczu z Pronergy Polonią. Brak Adama Ellisa, szczególnie na pilskim torze, może odbić się czkawką na szansach Startu i dodać wiatru w skrzydła Polonii. Oczywiście Ellis w ostatnich meczach pokazał odpowiednie umiejętności, przez co jest możliwość zastosowania za niego zastępstwa zawodnika. Wykluczy go to jednak z obu meczów półfinałowych, co zdecydowanie nie jest na rękę gnieźnieńskiego zespołu.
Warto podkreślić, iż rok temu również kontuzja uniemożliwiła Brytyjczykowi z Marmande występu w półfinałach dla Polonii Piła. w tej chwili Ellis legitymuje się średnią biegową na poziomie 2,056 punktu na bieg.
