Legia Warszawa i Lech Poznań to wielcy rywale, którzy w tym sezonie znajdują się jednak na przeciwnych biegunach. Warszawianie spędzają zimę w strefie spadkowej, a poznaniacy na ósmym miejscu w tabeli. Wygląda na to, iż niedługo mogą stoczyć pojedynek o zawodnika z silnej ligi zagranicznej. Mowa o bramkarzu Fenerbahce - Irfanie Canie Egribayacie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki z mocnym przesłaniem w sprawie piłkarzy Legii: Współczuję im. Cierpią na tym ich bliscy
Lech i Legia walczą o piłkarza. Ponad milion euro na stole
"Mistrzowie Polski mieli już choćby dojść do porozumienia z Fenerbahce. Według dziennikarza Doruka Tecimera kwot wykupu Turka ustalono na 1,2 mln euro. Jednak George Tsarouchas twierdzi, iż Legia również wysłała swoją ofertę za Egribayata, ale jeszcze nie otrzymała odpowiedzi" - czytamy w doniesieniach cytowanych przez Przegląd Sportowy Onet.
27-latek to nie byle kto. Transfermarkt wycenia go na dwa miliony euro, a w przeszłości rozegrał choćby dwa mecze w młodzieżowej reprezentacji Turcji. W tym sezonie rozegrał trzy mecze w eliminacjach do Ligi Mistrzów i trzy mecze w Super Lig.
Kontrakt Egribayata z Fenerbahce obowiązuje do 2027 roku, więc żeby go wykupić trzeba zapłacić pieniądze. Lech lub Legia kupiłyby jednak wówczas bramkarza z doświadczeniem 94 meczów w najwyższej tureckiej klasie rozgrywkowej.
Egribayat w dotychczasowej karierze może też pochwalić się sześcioma meczami w Lidze Europy - wszystkimi w okresie 2024/2025. W bieżących rozgrywkach jest tylko rezerwowym, ale jest ku temu powód. Fenerbahce wzmocnił były bramkarz Manchesteru City - Ederson, który z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem klubu ze Stambułu.
Czas pokaże, czy 27-latek trafi do ekstraklasy. Do tej pory w naszej lidze nie wystąpiło wielu Turków. Egribayat byłby szóstym, ale z pewnością pierwszym o takiej renomie. Spośród piłkarzy znad Bosforu, którzy zagrali w Ekstraklasie najwięcej spotkań ma Ilkay Durmus (58) - znany z występów w Lechii Gdańsk.

2 godzin temu
















