Kulisy rozbioru polskiego klubu. Gwiazdor grał na zwłokę

olimpiada.interia.pl 3 godzin temu

Arged Malesa Ostrów straciła aż trzech liderów podczas jednego okienka transferowego. Z klubu odeszli Gleb Czugunow, Tobiasz Musielak i Chris Holder. W pierwszej chwili wydawało się, iż Australijczyk pozostanie w Ostrowie i takie też sygnały dochodziły z wielkopolskiego ośrodka. Następnie miał zażądać podwyżki i zwlekać z finalną decyzją. - Nie mogliśmy w nieskończoność czekać, aż podejmie decyzję - przyznaje Waldemar Górski, prezes ostrowskiego klubu. Działacze w końcu znaleźli zastępstwo, a 37-latek trafił z powrotem do PGE Ekstraligi.


Idź do oryginalnego materiału