Kucharczyk podsumowuje Portimao. Jak wygląda generalka?

To nie była taka runda, na jaką liczyliśmy bo choć Tymek Kucharczyk pokazał znakomite tempo to jednak wynik był daleki od oczekiwań.

Tymek Kucharczyk w testach przed pierwszą rundą Euroformuły Open w Portimao uzyskał 4. i 1. czas w testach. W obu treningach był najszybszy, a w kwalifikacjach pokonał rywali o ćwierć sekundy.

Polak jeździ w ekipie BVM Racing, która w poprzednim sezonie wygrała 6 z 24 wyścigów. Pozostałe 18 padło łupem Team Motopark.

Niestety, wygląda na to, iż zespół Tymka ma jeszcze problemy z opanowaniem sprzęgieł w Dallarze 324 bowiem podczas wszystkich startów jej zawodnicy mieli duże kłopoty z ruszeniem spod świateł. W pierwszych dwóch wyścigach Tymka Kucharczyka kosztowało to bardzo dużo.

Po “starcie” z pole position w 1. wyścigu, Tymek spadł na koniec stawki, tracąc kilkadziesiąt sekund. Udało mu się przebić na 8. miejsce. W drugim sytuacja się powtórzyła, ale Tymek stracił mniej i przebił się na 4. miejsce. W ostatnim wyścigu, ruszając z 6. miejsca, Polak przebił się na podium, ale do zwycięstwa nieco brakło.

“Podium w ostatnim wyścigu zamknął pierwszą rundę sezonu 2025. Czuję niedosyt, bo po wygranych kwalifikacjach mogliśmy osiągnąć zdecydowanie więcej. Jednak z drugiej strony jeszcze 2 tygodnie temu nie wiedziałem, czy w ogóle będę się ścigać w tym roku” – mówi Tymek Kucharczyk.

“Dziękuję zespołowi @bvmracing za świetnie przygotowany samochód w ten weekend. Teraz celem jest utrzymanie tej formy i wyeliminowanie błędów przed rywalizacją na Spa” – dodaje Polak.

Straty w klasyfikacji generalnej są spore, ale do rozegrania zostało jeszcze 7 rund. Tak przedstawia się generalka:

Kolejna runda Euroformuły Open odbędzie się na torze Spa 18 maja.