Kowalczyk nie wytrzymał po meczu. Wskazał następcę Probierza

2 godzin temu
Zdjęcie: screen: https://www.youtube.com/watch?v=lxuMPaWL54k | Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- Zmiana selekcjonera to obowiązek. Ratunkiem dla Probierza byłby remis ze Szkocją. On nie zmienił niczego - mówił Wojciech Kowalczyk w Kanale Zero, odnosząc się do postawy reprezentacji Polski w meczu ze Szkocją. Kto jego zdaniem powinien zostać następcą Probierza? Kowalczyk pewnie wskazał jednego z trenerów. - Dajcie mu tę fuchę. On wie, co zrobić - wyjaśnił były reprezentant Polski.
Reprezentacja Polski nie będzie rywalizować w dywizji A w kolejnej edycji Ligi Narodów. Biało-Czerwoni spadli do dywizji B po porażce 1:2 ze Szkocją na Stadionie Narodowym. Zespół Michała Probierza zakończył grupę Ligi Narodów z czterema punktami, na co złożyło się zwycięstwo 3:2 ze Szkocją w Glasgow i remis 3:3 z Chorwacją w Warszawie. "Na Euro przez baraże, z Euro jako pierwsi do domu, a w Lidze Narodów piętro niżej - taki to rok polskiej reprezentacji. Na szczęście zaraz po spadku selekcjoner obwieścił, iż idziemy w dobrym kierunku. Aż strach, dokąd dotrzemy" - pisze Dawid Szymczak ze Sport.pl.

REKLAMA







Zobacz wideo Straszna katastrofa! Kibice domagają się zmian w reprezentacji Polski









Czytaj także:


To już pewne. Katastrofa Polski w rankingu FIFA! Tak źle nie było od lat!



Probierz przekazał podczas pomeczowej konferencji prasowej, iż zamierza dalej pracować z kadrą i nie poda się do dymisji. - Mam pomysł na ten zespół. Na pewno są elementy do poprawy, ale uważam, iż idziemy w dobrym kierunku. Można na mnie wieszać psy. Ja sobie zdaję ze wszystkiego sprawę, bo jestem osobą odpowiedzialną. Ale nie mam zamiaru wycofywać się z drogi, którą podjęliśmy - wyjaśnił Probierz.
Kowalczyk wskazał następcę Probierza. "Dajcie mu tę fuchę"
Wojciech Kowalczyk wypowiedział się na temat gry Polaków po meczu ze Szkocją na Kanale Zero. "Kowal" stwierdził wprost, jak ocenia pracę Probierza przy reprezentacji. - On nie zmienił niczego. Dla mnie to był koszmar. Ja chciałem obejrzeć drużyna, która na tle Szkotów będzie grała nie tylko ofensywnie, ale obrona będzie się zgadzała. A tu w całym meczu nic się nie zgadzało. Zmieniliśmy styl, gramy ofensywnie... I tak: oklep, oklep, oklep, oklep. Zmiana selekcjonera to obowiązek. Ratunkiem dla Probierza byłby remis ze Szkocją - powiedział.






Czytaj także:


Juskowiak rozprawia się z reprezentacją. "Nie ujmując Lewandowskiemu"



Kogo Kowalczyk wskazał jako przyszłego selekcjonera reprezentacji Polski? - Moim zdaniem uważam, iż nadszedł czas na zmianę. Janek Urban idealnie się nadaje. Dajcie mu tę fuchę. Dajcie doświadczonego, byłego reprezentanta. On wie, co zrobić - dodał Kowalczyk. Urban ma aktualnie istotny kontrakt z Górnikiem Zabrze do czerwca przyszłego roku. Urban był asystentem Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski w latach 2007-2008.
Urban dosyć regularnie pojawiał się w medialnych doniesieniach w ostatnich miesiącach, w kontekście objęcia reprezentacji Polski. - Rozmów nie było, nikt się ze mną nie kontaktował. Widocznie nie byłem w gronie kandydatów do tego stanowiska - mówił Urban we wrześniu zeszłego roku po tym, jak następcą Fernando Santosa w kadrze został Michał Probierz. - Sądzę, iż skupimy się właśnie na Probierzu i Urbanie, choć nie mogę ręczyć za to, co będą sądzili inni koledzy z zarządu - to z kolei słowa Mieczysława Golby, jednego z wiceprezesów PZPN jeszcze przed wyborem Probierza.



- Jan Urban ma wszystkie cechy, które na stanowisku selekcjonera reprezentacji są potrzebne. Ma za sobą wielką karierę jako zawodnik, świetne opinie w środowisku, na koncie imponujący dorobek jako trener w Polsce i za granicą. Cenię trenera Urbana także za klasę, którą reprezentuje jako człowiek - opowiadał Michał Listkiewicz, były prezes PZPN i były sędzia międzynarodowy.
Idź do oryginalnego materiału