Wiktor Przyjemski na kilka tygodni przed startem sezonu 2024 przeszedł poważną operację kolana. To efekt kontuzji, której nabawił się na motocrossie. Chodzi o zerwane więzadła, które normalnie wiążą się z wielomiesięczną rehabilitacją. Mistrz świata juniorów planowo zaczął jednak sezon, a duża w tym zasługa klubu, który wyszedł mu w trudnej chwili z pomocą. Kulisy nieznanego dotąd urazu najlepszego juniora PGE Ekstraligi zdradza prezes Motoru Lublin Jakub Kępa.